- Żeby z sukcesem budować eksport na rynki trzecie trzeba najpierw nabrać doświadczenie eksportując do Europy. Jednak warto pamiętać, że poza nią, to zupełnie inny biznes związany często z inną religią, czy kulturą. Warto jednak próbować, ale mierzyć siły na zamiary, być konsekwentnym, pracowitym – podsumował Adam Mokrysz, prezes Mokate podczas debaty w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Mokate rozwija współpracę z około 65 krajami świata. – Nie ma uniwersalnej recepty na podbój rynków zagranicznych – mówił prezes Adam Mokrysz. I dodał, że bardzo ważnym jest aby zrozumieć rynek, na którym chce się prowadzić biznes i mieć na uwadze, że poza Unią występuje o wiele więcej ryzyk. Jednak – jak podkreślił – warto jest się dobrze przygotować, ponieważ wiele rynków oferuje młode gospodarki, bogacących się konsumentów, zwiększającą się liczbę mieszkańców i popyt na markowy biznes i produkty z Europy.

- Biznes to prosta sprawa – trzeba sprzedawać marzenia, a kupować fakty – żartował podczas debaty Krzysztof Pawiński, prezes Maspeksu. I dodał, że podbijając dalekie rynki wiele firm właśnie kupuje marzenia słono za nie płacąc.

- Trzeba mierzyć siły na zamiary. Jeśli chcemy zaistnieć na dalekich rynkach musimy pamiętać, że jako Polska nie wiele znaczymy w tym świecie biznesu, a jako Unia Europejska – już tak. I trzeba mieć trochę pokory i powoli podbijać świat, zaczynając od sukcesu na rynku krajowym i w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli tu będziemy już mocni to możemy myśleć o innych rynkach, także tych poza UE – mówił. Choć jego zdaniem – UE to fantastyczny i perspektywiczny rynek, na którym można umieścić jeszcze sporo polskiej żywności.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie