EEC 2020

O łamaniu praw własności intelektualnej dyskutowano podczas panelu „Własność intelektualna w świecie e-commerce”

W Internecie można kupić mnóstwo produktów będących podróbkami oryginalnych towarów. Jak skutecznie z tym walczyć? - Najlepszą drogą do walki z podróbkami jest rejestracja znaków towarowych – uważa Edyta Demby-Siwek, prezes Urzędu Patentowego RP. Ale przedsiębiorcy nie są przekonani.

O podróbkach i łamaniu praw własności intelektualnej, będących bolączką handlu elektronicznego, dyskutowano podczas panelu pn. „Własność intelektualna w świecie e-commerce”, zorganizowanego w ramach XIII Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

- Najlepszą drogą do walki z podróbkami jest rejestracja znaków towarowych. Gdzie? To zależy od zasięgu działalności. Ale jest to najszybszy sposób. Wtedy współpraca z celnikami też jest najlepsza, niezależnie od kraju UE – powiedziała Edyta Demby-Siwek, prezes Urzędu Patentowego RP.

Demby-Siwek podkreśliła, że w czasie pandemii duża cześć handlu przeniosła się do internetu. Obecnie ponad 70 proc. społeczeństwa chociaż raz dokonało zakupu w sieci.

- Powinnyśmy konsumentów chronić przed podróbkami. One potrafią być bardzo niebezpieczne dla zdrowia. W dobie pandemii liderują podrabiana leki czy testy – zauważyła Edyta Demby-Siwek, dodając, że co roku przez podróbki państwo traci ok. 2,2 mld zł oraz ubywa wiele miejsc pracy.

Candellana: jesteśmy bezbronni

Marek Kaliński, współtwórca firmy Candellana, zauważył jednak, że jeśli chodzi o działalność podrabiaczy zarówno jego firma, ale i wiele innych, jest właściwie bezbronna.

- Tylko w tym roku nasyłaliśmy rzecznika patentowego 4 razy. Problem jednak jest nie w rejestracji znaku, tylko z tym co dalej? – stwierdził.

Dodał, że proces dochodzenia swoich praw jest bardzo długi i nawet jeśli kończy się wygraną w sądzie, to efekt jest znikomy, ponieważ podrabianiem zajmują się głównie mali przedsiębiorcy. A ci po przegranej sprawie często zamykają jedną spółkę i zaraz otwierają kolejną, kontynuując swoją przestępczą działalność.

- Trzeba walczyć o to, żeby duże platformy internetowe miały wpisane w swoją politykę odgórnie walkę z podróbkami. Amazon to ma, ale AliExpress już nie – powiedział Marek Kaliński.

Amazon zablokował 10 mld podejrzanych ofert

Cezary Sowiński, manager public policy w Amazonie podkreślił, że firma, w której pracuje, ma jasną politykę - zero podróbek.

- Ale jest to szalenie trudne. Teraz mamy ok. 300 mln klientów i 2 mln sprzedawców – głównie małych przedsiębiorców. Amazon staje się atrakcyjnym celem dla przestępców podrabiających towary. Non stop atakują nasz sklep, dlatego non stop musimy coś poprawiać – zauważył Cezary Sowiński.

Dodał, że w zeszłym roku Amazon zablokował 10 mld podejrzanych ofert, co do których zachodziło prawdopodobieństwo, że są oszustwem.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie