- Efekt wojny w Ukrainie wywołał większe reperkusje na rynku budowlanym niż pandemia - mówi w rozmowie z WNP.PL Ewelina Karp-Kręglicka, dyrektor biura zakupów, jakości i środowiska w Budimeksie.
Jak zaburzenia w globalnych łańcuchach dostaw - z powodu pandemii i wojny w Ukrainie - odbiły się na działalności Państwa firmy w ostatnich 12 miesiącach?
– Trwająca wojna w Ukrainie nie miała bezpośredniego wpływu na pracę Budimeksu, ponieważ nie prowadzimy tam działalności operacyjnej, czyli de facto nie realizujemy kontraktów w Ukrainie, Rosji czy na Białorusi.
Warto jednak zaznaczyć, że przerwane łańcuchy dostaw, zwłaszcza z kierunków wschodnich, faktycznie spowodowały drastyczny wzrost cen niektórych wyrobów budowlanych - i miały wpływ na wyniki finansowe wszystkich spółek branży budowlanej.
Zaraz po wybuchu wojny, na przełomie marca i kwietnia 2022 roku, ceny wyrobów stalowych wzrosły dwukrotnie - w porównaniu ze styczniem 2022 roku i ponad trzykrotnie - w porównaniu ze styczniem 2021 roku.
W przypadku cen wyrobów budowlanych w Polsce w zeszłym roku ich zmiana kształtowała się na poziomie od kilkunastu do nawet 200 proc. (w zależności od asortymentu).
Na pewno wzrost tych cen wpłynął na wyniki, czyli na "marżowość" kontraktów, które były realizowane w formule długoterminowej (projektuj i buduj), zwłaszcza tych znajdujących się w pierwszej fazie budowy w 2022 roku.
Jak w tym wszystkim odnalazł się Budimex?
– Odpowiedzialna kontraktacja - w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku pozyskaliśmy kontrakty o wartości 4,6 mld zł - oraz dopasowana strategia zakupowa pozwoliła nam na ograniczenie strat związanych z omawianą sytuacją rynkową do minimum. A dobra rentowność kontraktów na ostatnich etapach realizacji w 2022 r. poprawiła rentowność portfela Budimeksu.
Jakie decyzje - te doraźne, i te strategiczne - podjęliście państwo w kontekście zaburzeń w dostawach czy zleceniach? Czy ostatecznie wrócimy do procesów just-in-time - jak przed pandemią i wojną - z podejścia just-in-case?
– Zeszły rok na pewno był szczególny - z uwagi na ograniczoną podaż surowców, półproduktów i wyrobów budowlanych przy jednocześnie powiększającym się popycie, który gwałtownie wzrósł po pandemii...
Na przełomie roku 2021 i 2022 moce produkcyjne części zakładów przemysłowych w Europie nie zostały w pełni odbudowane po pandemii. A przerwane łańcuchy dostaw z kierunków wschodnich w zeszłym roku wpłynęły na zachwianie równowagi podaż-popyt, czego konsekwencją był drastycznych wzrost cen wyrobów budowlanych...
– Tak, jak powiedziałam: Budimex prowadzi odpowiedzialną politykę zakupową, nie spekuluje.
Zabezpieczamy w formule długoterminowej ceny wybranych asortymentów - bądź na etapie składania oferty inwestorowi, bądź tuż po podpisaniu umowy z inwestorem. Na przykład w tejże długoterminowej perspektywie zapewniamy sobie asfalt - to tzw. formuła hedge.
Podpisujemy też długoletnie umowy na zakup energii, kruszyw czy też stali; zawieramy również kilkuletnie umowy transportowe. Jesteśmy odpowiedzialnym partnerem biznesowym i współpracujemy wyłącznie z odpowiedzialnymi kontrahentami...
Tego typu polityka u nas się sprawdziła.
W IV kwartale 2022 roku obserwowaliśmy, że rynek się normalizuje. Oczywiście nie wróciliśmy do cen wyrobów budowlanych sprzed wybuchu wojny - ceny pozostały na wysokim poziomie, ale są stabilne.
Sądzę, że już niedługo powinniśmy wrócić do procesu just-in time - pod warunkiem, że nie wydarzy się nic niespodziewanego na świecie, czyli - na przykład - kolejna pandemia...
Czy rola pomocy rządowej czy państwowej – jej skala i timing - jako reakcja na skutki pandemii i zaburzeń w łańcuchach dostaw z perspektywy czasu była w latach 2020-21 i adekwatna, i wystarczająca?
– Na pewno bardzo ważne było to, że lockdown nie objął u nas branży budowlanej, jak stało się to na przykład w Hiszpanii czy Belgii. Warto też przy tym podkreślić, że efekt wojny w Ukrainie wywołał większe reperkusje na rynku budowlanym niż pandemia.
Chciałabym pochwalić m.in. Prokuratorię Generalną i Urząd Zamówień Publicznych. Ich stanowisko umożliwiło podniesienie progu waloryzacyjnego do 10 proc. i wprowadzenie waloryzacji również na kontraktach w toku realizacji, co wcześniej nie było praktykowane.
Bardzo szybko na tę rekomendację zareagowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Oczywiście 10 proc. nie pokrywa strat, jakie wykonawcy ponieśli w 2022 roku z tytułu wzrostu cen materiałów...
Sytuacja w handlu międzynarodowym ustabilizowała się w końcu 2022 r. (ceny frachtów jak przed pandemią). Ale to tylko fragment rzeczywistości… Czy szoki zewnętrzne - czyli de facto czarne łabędzie i inne ryzyka w warunkach gospodarowania - oznaczają trwałą zmianę strukturalną (organizacyjną, finansową, produkcyjną) także w strategii dla państwa firmy?
– Od dłuższego czasu wszyscy obserwowaliśmy globalizację rynku... Zauważmy, że Stany Zjednoczone, Chiny, Japonia, Niemcy oraz Indie odpowiadają za ponad 50 proc. światowego PKB.
Dlatego wszelkie zawirowania, które dotyczą tych gospodarek, będą - niestety - przekładały się na gospodarki krajów pozostałych. Musimy być na to gotowi.
Myślę, że pandemia gruntownie przemodelowała strategię działania dużych koncernów. Będą one odchodziły od polityki globalizacji i przenosiły biznesy czy zakłady produkcyjne bliżej rynków lokalnych. To na pewno szansa dla Europy, w tym Polski.
Czy państwa firma dostrzega spadek popytu w ostatnich miesiącach? Czy osłabienie koniunktury w 2023 roku lub obserwowany wzrost zapasów może skłonić firmy do wstrzymania podwyżek cen lub nawet obniżek cen? No i czy widzą państwo przestrzeń do obniżenia marż handlowych?
– Nie widzę pola do wzrostu cen, a marże handlowe na pewno ulegną obniżeniu - chociażby z uwagi na inflację oraz widoczne wyhamowanie rynku budowlanego, m.in. deweloperskiego, na którym obserwujemy spadek nowych inwestycji do 70 proc. Podobny spadek dotyczy dróg samorządowych.
Czeka nas minimum roczny przestój - zanim Polska otrzyma dotacje, zostaną uruchomione środki np. z Krajowego Planu Odbudowy.
Czy doświadczenia z załamaniem łańcucha dostaw i zbytnim uzależnieniem się od producentów azjatyckich (głównie z Chin), a także sankcje w handlu Rosją (ale również i ograniczenia handlu z Ukrainą) z powodu wojny sprowokowały w państwa przypadku poszukiwanie nowych rynków w eksporcie usług lub istotnych zmian proporcji w sprzedaży na poszczególne rynki?
– Budimex ma zdywersyfikowane kanały dostaw wyrobów budowlanych, dlatego nas ten problem dotyczy w mniejszym stopniu. Nas dotknął kłopot drastycznego wzrostu cen.
Z rozmów z producentami wyrobów budowlanych wynika jednak, że oni także już zdywersyfikowali kanały pozyskiwania surowców czy półproduktów do ich wytworzenia.
W 2022 roku obserwowaliśmy ograniczoną podaż płaskich wyrobów stalowych - właśnie z powodu braku półproduktów. Jednak huty bardzo szybko zareagowały; w ciągu trzech miesięcy zdołały pozyskać nowe kanały dystrybucji, mają też materiał i są przygotowane.
Chiny pozostają jednym z największych producentów stali na świecie. Pierwszy problem z cenami stali w Europie pojawił się już w latach 2020-21 - i był spowodowany m. in. zwiększonym zapotrzebowaniem wewnętrznym Chin, które ograniczyły eksport.
Co może skutecznie zachęcać do przenosin produkcji w procesie nearshoringu do Europy Środkowej czy Polski? Czy to już to widać i jakie są na to szanse, powiedzmy, w perspektywie najbliższych 5 lat?
– Lockdown i konflikt w Ukrainie skutecznie obnażyły wady offshoringu, dlatego - w mojej ocenie - firmy będą przenosić zakłady produkcyjne bliżej rynków lokalnych - po to, by uniknąć zerwania łańcuchów dostaw z powodu decyzji politycznych w danym państwie.
Wskaźnik PMI mierzący koniunkturę w sektorze usług w strefie euro wzrósł z 49,8 pkt w grudniu 2022 do 50,7 pkt w styczniu 2023. Dane te wskazują, że recesja w strefie euro może być płytsza, niż zakładali to ekonomiści jeszcze w ostatnim kwartale 2022 roku.
Budimex koncentruje się na dywersyfikacji działalności, zarówno sektorowo, jak i geograficznie. Wchodzimy w nowe dziedziny, na przykład OZE; jesteśmy właścicielami farmy wiatrowej Magnolia o sprawności 7 MW, tę dziedzinę naszej aktywności będziemy rozwijać.
Utworzyliśmy spółkę Budimex Mobility, która zamierza stworzyć sieć ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych.
Jeśli chodzi o dywersyfikację regionalną, to już jesteśmy obecni na rynkach, które działają na podobnych zasadach jak rynek polski (na przykład czeski, słowacki czy niemiecki). Na Słowacji wygraliśmy przetarg na przebudowę węzła autostradowego D1 i D4 pod Bratysławą. Będzie on realizowany w formule "projektuj i buduj".
W Polsce wygraliśmy kontrakty kolejowe o łącznej wartości ponad 2 mld zł, ale umowy nie są jeszcze podpisane - ze względu brak finansowania z KPO. Na szczęście PFR zadeklarował uruchomienie finansowania pomostowego dla tych inwestycji.
Czy firma stosuje wobec swoich dostawców czy klientów, a także doświadcza rosnących wymogów środowiskowych i klimatycznych lub czynników ESG ze strony partnerów? Na czym polegają wymogi ESG w łańcuchu dostaw?
– ESG wyznacza kluczowe kryteria, na które powinna zwracać uwagę każda firma dążąca do odpowiedzialnego i zrównoważonego rozwoju. Budimex wdraża działania zmierzające do ograniczenia swego wpływu na klimat i środowisko.
W najbliższym czasie przedstawimy strategię ESG Budimeksu, która jest zgodna z dyrektywą CSRD (ang. Corporate Sustainability Reporting Directive- dotyczy ona raportowaniu w kwestii zrównoważonego rozwoju - przyp. red.). W grudniu zeszłego roku przystąpiliśmy do Partnerstwa na rzecz realizacji celów zrównoważonego rozwoju w Polsce - we współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii.
Od bieżącego roku będziemy pracować nad przygotowaniem naszych partnerów biznesowych do raportowania według nowego standardu CSRD.
Wiemy, że UE rozpoczęła prace nad regulacjami także dla małych i średnich przedsiębiorstw. Podkreślę, że obecnie duże spółki nie są w stanie raportować pewnych wskaźników, jeśli nie będą posiadały informacji na przykład o emisjach pochodzących z procesów technologicznych firm współpracujących w łańcuchu dostaw.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie