EEC 2020

Z szacunków Banku Światowego wynika, że odbudowa Ukrainy kosztować będzie 411 mld dolarów.

Podczas niedawnej wizyty w Warszawie Wołodymyra Zełenskiego omawiano m.in. kwestię przyszłej odbudowy Ukrainy. W grze - nawet 500 mld dol. Walka o intratne kontrakty już się rozpoczęła.

  • Wołodymyr Zełenski spotkał się w Warszawie z polskimi przedsiębiorcami, by omówić warunki ewentualnego udziału polskich firm w rekonstrukcji zniszczonej wojną Ukrainy. A w grze są ogromne pieniądze.
  • - Polska jest naturalnym hubem gospodarczym i logistycznym odbudowy Ukrainy, która wymaga blisko 500 mld dol. inwestycji – szacuje Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
  • - Dla nas to bardzo istotne, by Polska była jednym z najważniejszych partnerów w odbudowie Ukrainy - deklaruje Wołodymyr Zełenski.
  • O przyszłych planach związanych z zaangażowaniem polskich firm w powojenną odbudowę Ukrainy będziemy rozmawiać podczas sesji "Sektor budowlany a odbudowa Ukrainy" zorganizowanej w ramach 15. edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

W trakcie wizyty w Warszawie 5 kwietnia prezydent Ukrainy zaznaczył, że powojenna odbudowa Ukrainy zbliży Polskę i Ukrainę.

- Dla nas to bardzo istotne, by Polska była jednym z najważniejszych partnerów w odbudowie Ukrainy. Pragniemy, by polski biznes był jednym z liderów na naszym rynku - mówił Wołodymyr Zełenski.

Rozmowy na temat przyszłej współpracy i udziału polskich firm już się rozpoczęły. W Warszawie Zełenski spotkał się z polskimi przedsiębiorcami, by omówić warunki ewentualnego udziału polskich firm w rekonstrukcji zniszczonej działaniami wojennymi Ukrainy. A w grze - ogromne pieniądze.

Z szacunków Banku Światowego wynika, że odbudowa Ukrainy kosztować będzie 411 mld dolarów. W ocenie Allianz Trade odbudowa Ukrainy będzie wymagać 100-150 mld euro inwestycji prywatnych i 350 mld euro pomocy zagranicznej. Kwoty z każdym dniem działań wojennych wzrastają.

Odbudowa infrastruktury drogowej, energetycznej i mieszkaniowej priorytetem

Ponad połowę zniszczeń w Ukrainie odnotowano w infrastrukturze transportowej, mieszkaniowej i energetycznej. Zdaniem Banku Światowego rekonstrukcję krytycznej infrastruktury należy zacząć już w tym roku. Zgodnie z szacunkami najpilniejsze inwestycje wyniosą ok. 14 mld dolarów. 

- Jeśli Polska będzie chciała odegrać w odbudowie Ukrainy jakąś rolę, to trzeba tworzyć budżety i zespoły, które będą w tym obszarze koordynować przygotowania. Zacznijmy robić realne projekty odbudowy. Może warto stworzyć urząd czy nawet ministerstwo do spraw odbudowy Ukrainy. Potrzebujemy silnego partnera, który to będzie koordynował mówił podczas konferencji EEC Trends członek rady nadzorczej Budimeksu Dariusz Blocher.

I dodał, że w przypadku Ukrainy, jeśli sprawdzi się najbardziej optymistyczny scenariusz, czyli nieodległy koniec wojny, to mówimy o bilionie dolarów potrzebnych do odbudowy zniszczonych budynków i obiektów.

- Jeśli ta odbudowa ruszy i będzie sprawnie przebiegać, to "wydrenuje" cały region z pracowników, z maszyn, z materiałów - wskazał Dariusz Blocher.

Naprawa linii energetycznej uszkodzonej przez ostrzał we wsi Studenok w obwodzie charkowskim (fot. PAP/EPA)
 

Jak podkreślał w rozmowie z WNP.PL Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budowlanych, polskie firmy sygnalizują gotowość do aktywnego uczestniczenia w przyszłej odbudowie Ukrainy.

- Dla polskiego biznesu najbardziej pożądana byłaby sytuacja, kiedy to Polska wygospodaruje dla Ukrainy określone środki finansowe z przeznaczeniem na wykonanie konkretnych inwestycji realizowanych przez konsorcja polskich firm budowlanych i przy udziale polskich instytucji finansowych, jak BGK (Bank Gospodarstwa Krajowego - przyp. red.) i KUKE (Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych - przyp. red.), które będą uczestniczyły w tych projektach. Teraz bowiem nie wiadomo, z jakiego źródła będą pochodzić środki na odbudowę zniszczonej infrastruktury transportowej, energetycznej, budynków mieszkalnych i obiektów użyteczności publicznej - mówi Damian Kaźmierczak.

Ukraina może wymagać 500 mld dolarów inwestycji

W mijającym tygodniu w obecności prezydenta Zełenskiego i premiera Morawieckiego podpisano dwa dokumenty: memorandum o współpracy przy odbudowie Ukrainy oraz porozumienie o współpracy we wspólnym wytwarzaniu amunicji czołgowej kaliber 125 mm.

Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju, podczas Polsko-Ukraińskiego Forum Gospodarczego wskazał na potencjał współpracy polskich i ukraińskich firm oraz rolę Polski w odbudowie Ukrainy.

- Polska jest naturalnym hubem gospodarczym i logistycznym odbudowy Ukrainy, która wymaga blisko 500 mld dol. inwestycji. Oba kraje mogą skorzystać na rozwoju partnerskich relacji – mówił.

Kierownik Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) w Kijowie Karol Kubica zaznacza, że mimo trwającej wojny polskie firmy już teraz działają na rzecz odbudowy Ukrainy.

- Obecnie skupiają się głównie na infrastrukturze regularnie uszkadzanej ostrzałami, a koniecznej do funkcjonowania kraju - wyjaśniał. Polscy przedsiębiorcy w ekspresowym tempie odbudowują drogi i mosty, przywracają do działania sieci grzewcze, dostarczają agregaty prądotwórcze.

Zwrócił też uwagę, że Polska przede wszystkim angażuje się jednak w powojenną odbudowę Ukrainy i usuwanie strat wojennych.

- Koordynatorem przygotowań polskiego biznesu do udziału w odbudowie naszego wschodniego sąsiada jest Polska Agencja Inwestycji i Handlu, działająca w imieniu Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Do programu zgłosiło się do tej pory 3000 polskich firm z wielu sektorów gospodarki, przede wszystkim z branży budowlanej - wskazał.

Sektor budowlany a odbudowa Ukrainy jednym z tematów EEC 2023

O roli i szansach polskich firm w odbudowie Ukrainy rozmawiać będziemy podczas sesji "Sektor budowlany a odbudowa Ukrainy". Udział w sesji potwierdzili:

  • Dariusz Blocher, członek rady nadzorczej Budimeksu,
  • architekt Oleg Drozdov, założyciel, Drozdov&Partners,
  • Paweł Dziekoński, wiceprezes Fakro,
  • Dariusz Szwed, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego,
  • Tomasz Żuchowski, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. 

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie