Firma Impact Clean Power Technology SA za kilka tygodni poda szczegóły planowanej inwestycji w stworzenie gigafabryki baterii. Na mieć moce produkcyjne na poziomie co najmniej 2 GWh.
Impact Clean Power Technology SA to polska firma od 17 lat produkująca magazyny energii i zestawy bateryjne dla pojazdów, głównie z segmentu heavy duty. – Pokrywamy mniej więcej 21 proc. zapotrzebowania europejskiego rynku heavy duty – powiedział Bartłomiej Kras, prezes zarządu, Impact Clean Power Technology.
Firma produkuje magazyny i baterie o pojemności około 1 MWh dziennie. Te możliwości przestały już firmie wystarczać, więc podjęła decyzję o budowie nowej fabryki.
- Za kilka tygodni podamy więcej informacji o planowanej budowie gigafabryki baterii w Polsce. Będzie miała moce produkcyjne na poziomie 2 GWh, a w planach jest powiększenie mocy do 5 GWh – powiedział Bartłomiej Kras. Impact chce stworzyć dal swojej fabryki europejski łańcuch dostaw.
W ubiegłym roku firma sprzedała rekordową liczbę ponad 1200 baterii. Zostały zamontowane w prawie 500 nowych autobusach elektrycznych i wodorowych oraz trolejbusach. Kilkadziesiąt baterii trafiło do robotów. Firma zakończyła dwa duże projekty stacjonarne dla PGE EO i PKP Energetyki. Według jej informacji to dwa największe magazyny energii dla OZE i trakcji kolejowej w Europie.
Firma opracowuje także nowe technologie. Nowy moduł Leo300 pozwoli na zwiększenie dotychczasowego zasięgu autobusów o 100 km.
- We współpracy z Tauronem planujemy przesuwać magazyny mobilne do aplikacji stacjonarnych. Chodzi o baterie z autobusów elektrycznych wykorzystywanych obecnie w Jaworznie – zapowiedział Bartłomiej Kras. Według niego obecnie 3500 pojazdów segmentu heavy duty na świecie wykorzystuje baterie Impactu, których żywotność jest planowana na 5 – 10 lat. Kiedy ich sprawność spadnie poniżej poziomu potrzebnego w pojazdach, będą one montowane w magazynach energii. Projekt z Tauronem ma pokazać możliwości takiej zmiany wykorzystania ogniw.
W tym roku Impact chce zaprezentować pierwsze magazyny oparte o technologię solid state, czyli elektrolit stały. Bartłomiej Kras przynaje jednak, że na właściwą implementację tej technologii trzeba będzie jeszcze poczekać 3 – 4 lata.
Kolejnym rozwiązaniem, nad którym pracuje Impact są ogniwa wodorowe. Jak podkreśla Bartłomiej Kras są całkowicie oparte o polskie technologie.
*Artykuł powstał podczas panelu „Magazyny energii” w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie