Afryka to region z ogromnym potencjałem inwestycyjnym, ale niezwykle zróżnicowany pod względem gospodarczym i niełatwy dla polskich inwestorów. Ciekawym rynkiem „na start” może się okazać Nigeria, która według danych Banku Światowego jest na czele rankingu łatwości prowadzenia biznesu. Nigeryjczycy szukają partnerów dla swojego sektora wydobywczego.
– W Nigerii mieszka około 200 milionów osób, co daje nam pewne pojęcie na temat rozmiaru jej gospodarki. Ale jeśli przyglądamy się perspektywie łatwości prowadzenia działalności gospodarczej, przejrzystości ram instytucjonalnych i prawnych, to Nigeria również jest właściwym celem inwestycji – przekonuje Abubakar Malami, nigeryjski minister sprawiedliwości.
Ministrowie nigeryjskiego rządu spotkali się z polskimi przedsiębiorcami i przedstawicielami naszego rządu podczas Polsko-Afrykańskiego Forum Gospodarczego w Dubaju, pod koniec odbywającej się tam światowej wystawy EXPO.
Ostatnie 7 lat to czas intensywnych reform w Nigerii i próba stworzenia z tego państwa oazy dla przedsiębiorców na zachodnim wybrzeżu kontynentu afrykańskiego.
– Wraz z nastaniem nowego rządu łatwość prowadzenia biznesu rosła bardzo dynamicznie, plasując Nigerię wśród dziesięciu najbardziej dynamicznie rozwijających się i ułatwiających prowadzenie działalności gospodarczej gospodarek świata. Obecny prezydent, realizując plan wspierający rozwój przedsiębiorczości w kraju, przeprowadził ponad 150 reform, które przełożyły się na to, że Nigeria wspięła się po międzynarodowej drabinie, uzyskując 34. pozycję na liście Banku Światowego krajów, w których najłatwiej prowadzić działalność gospodarczą – dodawał minister Malami.
Zmieniono prawo gospodarcze, by maksymalnie ułatwić wymianę międzynarodową z podmiotami w Nigerii. Poprawiono przejrzystość procesów biznesowych oraz skrócono czas potrzebny na rejestrację nowych podmiotów gospodarczych przez osoby z zagranicy.
– Skupiliśmy się na redukcji wąskich gardeł w obrębie procesów prawno-biznesowych po naszej stronie, po stronie rządowej. Weźmy na przykład choćby proces wizowy. Wiele procedur zostało zreformowanych i ułatwionych dla inwestujących w Nigerii. Jeśli mówimy o rejestracji firm – zautomatyzowano wiele procesów. To pozwala inwestorom zagranicznym na zarejestrowanie firmy w Nigerii – wyjaśniał minister Abubakar Malami.
Gospodarka Nigerii rośnie w tempie 3,4 proc. rok do roku i ma ambicję zmieniać swoją typowo surowcową strukturę.
– Jesteśmy gotowi wspierać polskie firmy, zwłaszcza z branży wydobywczej – zapewniał Olamilekan Adegbite, minister rozwoju górnictwa i stali.
Branża paliw kopalnych również w Nigerii przechodzi bardzo poważną transformację. Sektor energetyczny zmienia się i przechodzi w dużej mierze na odnawialne źródła energii.
Członkowie rządu Nigerii podkreślali w Dubaju, że nie chcą prowadzić jednostronnej wymiany handlowej z Europą.
– Inwestorzy przyjeżdżają do Nigerii, by eksploatować nasze bogate złoża surowców. Zakładają u nas firmy. Jednak my nie chcemy, by zagraniczne podmioty jedynie wywoziły kopaliny z naszego kraju. Chcemy, by tworzyły u nas zakłady, by np. z wykorzystaniem wydobywanego u nas litu produkowały na miejscu akumulatory – wyjaśniał na spotkaniu z polskimi biznesmenami nigeryjski minister rozwoju górnictwa i stali.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie