EEC 2020

Firmy przykładają obecnie znacznie większą wagę do bezpieczeństwa łańcuchów dostaw

Polska w globalnych łańcuchach dostaw w czasie pandemii i wojny – prezentujemy ważny i aktualny raport o tej tematyce, który miał swoją premierę na Europejskim Kongresie Gospodarczym (EEC). Opracowanie zrealizowane przez WNP.pl i powstałe pod auspicjami ING Banku Śląskiego i EEC analizuje wpływ „czarnych łabędzi” (pandemia, rosyjska agresja na Ukrainę) na działalność wielkich polskich firm.

  • 30 wywiadów z przedstawicielami 28 firm działających w Polsce oraz szefami niemieckiej i skandynawskiej izby handlowej przeprowadzono w celu lepszego zrozumienia ryzyk dla działalności gospodarczej w Polsce, wynikających z dwóch potężnych negatywnych szoków – pandemii i wojny w Ukrainie.
  • Najnowszy raport „Polska w globalnych łańcuchach dostaw w czasie pandemii i wojny” miał swoją premierę w czasie XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
  • W badaniu wzięły udział przedsiębiorstwa - liderzy i liczące się podmioty różnych branż - nastawieni na wymianę zagraniczną i otwarci na inwestycje zagraniczne.


– Doświadczenia ostatnich dwóch lat to spiętrzenie na wcześniej niespotykaną skalę serii zdarzeń nadzwyczajnych, tzw. czarnych łabędzi stających na drodze do zrównoważonego świata. Ten czas wyraźnie unaocznił nam, że globalna gospodarka jest systemem naczyń silnie połączonych i zaburzenia w jednym sektorze wywołują niemal reakcję łańcuchową w innych sektorach. Obserwujemy globalny trend rosnącej atencji na bezpieczeństwo dostaw. Na polskim rynku, w sytuacji niedoborów oraz szybko rosnących kosztów, polskie firmy też musiały wprowadzać zmiany, które miały na celu ograniczenie ryzyka realizacji dostaw. Po wiele ciekawych wniosków zapraszamy do lektury naszego raportu – mówi Michał Mrożek, wiceprezes ING Banku Śląskiego.

W ramach najnowszych badań dziennikarze portalu WNP.pl i PortalSpozywczy.pl od stycznia do połowy marca 2022 r. zrealizowali swoiste badanie jakościowe – 30 wywiadów z przedstawicielami 28 firm działających w Polsce oraz szefami niemieckiej i skandynawskiej izby handlowej w naszym kraju.
Rozmowy przeprowadzono w grupie dużych przedsiębiorstw nastawionych na wymianę zagraniczną i otwartych na inwestycje zagraniczne ABB, Adamed, Amica, Arctic Paper, Atlas, CCC, Ciech Soda, Colian, Comarch, Fakro, Famur, Forte, Federal Mogul Polska, Fracht FWO, LPP, Maspex, Mlekpol, Newag, Nowel, OT Logistics, Polpharma, Port Gdańsk, Raben, Solaris, Stellantis, Śnieżka, Toyota Polska, VRG.

- Europejski Kongres Gospodarczy to znakomita okazja do prezentacji materiałów analitycznych. Staramy się, aby twarde dane, wiedza i informacje kluczowe dla biznesu były przekazywane właśnie w czasie tego wydarzenia – podkreślał Wojciech Kuśpik, prezes Grupy PTWP, organizator Europejskiego Kongresu Gospodarczego. – Stąd inicjatywa związana z raportem, prezentującym wnioski ważne i bardzo interesujące z punktu widzenia polskich przedsiębiorstw, funkcjonujących w otoczeniu gospodarczym dotkniętym skutkami pandemii i wojny.

Najważniejsze wnioski:

• Bezpieczeństwo. Kluczową rolę w strategiach firm odegra minimalizacja ryzyka. Firmy przykładają obecnie znacznie większą wagę do bezpieczeństwa łańcuchów dostaw. Globalizacja nie zniknie, ale przyjmie bardziej lokalną postać. Do skracania łańcucha dostaw skłania konflikt na Ukrainie, a gospodarczo – braki kadrowe w branży transportowej i logistycznej oraz niedobory kontenerowców.

• Zapasy. Wiele firm zmienia swoje podejście do magazynowania produktów oraz surowców. Model “just in time”, zmienił się na model „just in case”.

Rosnące koszty. Silna presja kosztowa była widoczna niemal we wszystkich sektorach. Wojna w Ukrainie wpłynęła na dodatkowy wzrost cen energii.

• Nowi dostawcy. Firmy niemieckie i skandynawskie chcą skracać łańcuchy dostaw i szukają partnerów w Europie Środkowo-Wschodniej, ale to długotrwały proces. Wysokie koszty frachtu dodatkowo przemawiają za rynkami położonymi bliżej.
Są już przykłady przenoszenia części produkcji z Chin dla Polski (m.in. producent wózków widłowych KION). Firmy niemieckie przenosiły produkcję do Polski, poszukując oszczędności. Firmy chińskie i japońskie, z siedzibami w Niemczech, też otwierają zakłady w naszym kraju.

• Uniezależnienie od pojedynczych rynków. Pandemia i wojna zdecydowanie pokazały konieczność dywersyfikacji dostaw i ograniczenia uzależnienia od Chin i Rosji.

• Firmy niemieckie stawiają na odnawialne źródła czystej energii, w tym wykorzystanie wodoru, także produkcję półprzewodników (amerykański Intel niedawno ogłosił, że jego nowa fabryka zostanie zlokalizowana w Niemczech. Jest to kluczowe dla branży motoryzacyjnej); gospodarkę obiegu zamkniętego i rygorystyczne podejście do recyklingu. Czasami stworzenie nowego łańcucha dostaw wymaga rozwinięcia nowej technologii (OZE, modernizacja sieci energetycznych, gaz LNG). Atrakcyjność inwestowania w Polsce wymaga przyśpieszenia transformacji energetycznej!

• Firmy skandynawskie stawiają na zrównoważone łańcuchy od lat i w Polsce są zaangażowane m.in. w systemy magazynowania energii (Northvolt) i elektromobilność (Garo), zagospodarowanie odpadów (Stena Recycling), części samochodowe (Kongsberg Automotive) czy urządzenia efektywności energetycznej (Danfoss).

Autorem analizy, która przedstawia kontekst zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw i odpowiedź krajowych firm objętych badaniem na pandemię i wojnę, jest Leszek Kąsek, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.

Premierowa prezentacja zebranych w raporcie wniosków z badań była zarazem inauguracją sesji „Globalny handel i geopolityka” w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (dyskusja panelowa - 25 kwietnia br. w godz. 12.30-14.00).

Raport dostępny jest także na stronach portalu PortalSpozywczy.pl, PropertyNews.pl i ING Banku Śląskiego.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie