EEC 2020

Dyksusja "Digitalizacja w praktyce" był jednym z tych, gdzie ścierały się różne punkty widzenia na temat automatyzacji procesów.

To nie pula danych, a ich użyteczność dla zwykłego człowieka powinna determinować kierunki digitalizacji gospodarki. Bez precyzyjnej komunikacji nastawionej na skutek nie zdołamy osiągnąć tego, czego oczekujemy od postępu technologicznego.

  • W trakcie debaty "Digitalizacja w praktyce" podczas EEC Trends wskazano na potrzebę odpowiedniego komunikowania konieczności zmian ludziom - tak, aby pracownicy nie czuli się zagrożeni postępującą digitalizacją procesów w firmach.
  • Zwrócono również uwagę na znaczenie skutecznej analizy danych w celu wydobycia z nich informacji, a nie samego gromadzenia jak największej ich ilości.
  • Padło m.in. sporo słów na temat cyfrowego bliźniaka, wskazano też branże wręćz "skazane" na szybką automatyzację. 
  • Konferencja była prologiem do XV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (24-26 kwietnia).

Digitalizacja procesów - niezależnie od tego, czy dotyczy produkcji stricte przemysłowej, usług czy też działań badawczo-rozwojowych - powinna być odpowiedzią na bieżące zapotrzebowanie, a nie "sztuką samą w sobie". Dlatego też należy - na każdym szczeblu - cyfryzować z głową, z nastawieniem na konkretne korzyści, a nie na sam proces.

Użyteczność digitalizacji kluczem do jej skutecznego wdrażania

Ireneusz Borowski, Country Manager na Polskę, Czechy, Słowację i Węgry w Dassault Systèmes, wskazał, że przy analizie danych nie tyle sama ich mnogość, ile konkretne przeznaczenie danego produktu jest kluczowe w skutecznej transformacji technologicznej.

- Jestem daleki od stygmatyzowania ilości danych jako przeszkody, biliony danych można bowiem skutecznie i sprawnie analizować - od tego są dedykowane rozwiązania. Kluczowe pozostaje to, aby w momencie opracowania danego produktu mieć jasno sprecyzowaną jego użyteczność. Ma on bowiem służyć klientowi do konkretnego celu. Przykładowo: opracowanie skutecznych leków jest ważniejsze niż sam proces ich produkcji. Przy cyfryzacji powinniśmy więc skupić się nie tylko na samej produkcji, lecz na optymalizacji planowania użyteczności produktu - mówił podczas panelu Ireneusz Borowski. 

Dodał, że do sprawy trzeba podejść bardzo pragmatycznie.

- To odpowiednio zbudowana komunikacja - dotycząca tego, czemu służyć ma digitalizacja w danym obszarze, co da nam, zwykłym ludziom, pracownikom, konsumentom - jest obecnie kluczowa we wspieraniu powszechnej i przede wszystkim skutecznej "technologizacji" procesów produkcji czy planowania - dodał.

Ireneusz Borowski, Country Manager Country Manager na Polskę, Czechy, Słowację i Węgry w Dassault Systèmes

Mierzmy siły na zamiary, cyfryzacja to proces, a nie wyścig

Również Marek Gabryś, prezes spółki AIUT, wskazał na konieczność spojrzenia na rzeczywiste potrzeby i możliwości, a nie sam "trend digitalizacji".

- Pamiętajmy, że Przemysł 4.0 to informatyzacja automatyki. W związku z tym należy patrzeć na to zagadnienie pod kątem tego, jak rzeczywistość koresponduje z oczekiwaniami co do digitalizacji. Otóż mocno odbiega ona od tego, czego oczekujemy, ale nie tylko u nas. Moje obserwacje są takie, że wymagania, jakie sobie stawiamy, są wygórowane. Poczucie zapóźnienia występuje u najbardziej zaawansowanych graczy - to pokazuje, jak długa droga nas czeka, aby sprostać oczekiwaniom, jakie sami sobie narzucamy - tłumaczył Gabryś.

Ekspert pokusił się też o zdefiniowanie pojęcia cyfrowego bliźniaka i jego szerokiej użyteczności w modelowaniu przyszłości.

- Istotny w tym temacie jest cyfrowy bliźniak, czyli wirtualna reprezentacja obiektu rzeczywistego, która pozwala nam na analizę tego, co się stanie "jeśli". Czyli pomaga nam formułować przyszłość, pełniąc rolę pośrednią między danymi a warstwą decyzji biznesowych. Pozwala on optymalizować procesy pod kątem różnych scenariuszy - wskazał Gabryś.

Jego zdaniem przy budowie cyfrowego bliźniaka danych nigdy nie będzie za dużo. 

Marek Gabryś, prezes AIUT Sp. z o.o.

Kamil Grotnik, kierownik sekcji programów i konkursów krajowych w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, wyjaśnił natomiast kwestie finansowania projektów nastawionych na wprowadzanie rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji.

- Gdy finansujemy projekty badawczo-rozwojowe, oparte na wykorzystaniu sztucznej inteligencji, staramy się, by projekty te miały praktyczne zastosowania. Przykładami tego są chociażby analiza obrazów medycznych, zdjęć satelitarnych czy nawet selektywna ochrona roślin - tu wszędzie jest pole dla sztucznej inteligencji - wskazał Grotnik.

Zwrócił on uwagę na konieczność rozdzielenia ilości danych - w zależności od branży czy sektora gospodarki, w którym operujemy. 

- Czy danych jest za dużo? Owszem, bywa tak i nawet sztuczna inteligencja, żeby je odpowiednio przetworzyć, marnuje czas i energię. Oczywiście są procesy, na przykład stricte przemysłowe, gdzie to nie jest problem, ale już autonomiczny samochód, gdy musi przetworzyć tysiące obrazów, aby w krótkim momencie podjąć odpowiednie decyzje kluczowe dla naszego bezpieczeństwa, może mieć istotny problem ze zbyt dużą pulą danych - dlatego trzeba tu dużej elastyczności - mówił Grotnik. 

Kamil Grotnik, kierownik sekcji programów i konkursów krajowych, Biuro Strategii i Rozwoju, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju

Robert Stobiński, członek zarządu ds. transformacji cyfrowej Grupy Amica, podkreślał wzrost znaczenia systemu zarządzania informacjami dotyczącymi przewidywania konsekwencji podjętych działań w obrębie digitalizacji.

- Pamiętajmy o tym, że nie nie możemy szukać odpowiedzi na to, dlaczego coś się stało, tylko co się stanie, gdy podejmiemy takie, a nie inne decyzje w procesie planowania produktu i jego produkcji. Konsekwencje przyszłych decyzji, a nie tych już podjętych - to coś, na czym powinniśmy się skupić w pierwszej kolejności - powiedział Stobiński.

Robert Stobiński, członek zarządu ds. transformacji cyfrowej, Grupa Amica

Smart data zamiast big data - czyli kiedy ilość danych nie jest najważniejsza

Tomasz Wolanowski, wiceprezes zarządu ABB, wystosował swego rodzaju apel, aby "cyfryzować z głową".

- Pamiętajmy, że cyfryzacja oraz digitalizacja to nie są leki na wszystkie problemy, z jakimi się borykamy, w związku z czym musimy cyfryzować dedykowane do tego procesy z głową. Dlatego - zanim przystąpimy do odpowiednich procesów - trzeba dokładnie zdefiniować potrzeby, jakie zostaną zaspokojone, a przede wszystkim które dane i w jakim celu potrzebujemy analizować - mówił Tomasz Wolanowski, wiceprezes zarządu ABB.

Dodał, że nadszedł czas na smart data, a nie big data, bo to nie ilość danych, tylko to, co te dane nam dadzą w praktyce, będzie kluczowe w powodzeniu cyfryzacji. 

Tomasz Wolanowski, wiceprezes zarządu, ABB

Łukasz Otta, Digital Transformation Director w Siemens Polska, zwrócił uwagę na komunikację dotyczącą zachodzących zmian i jej znaczenie w powodzeniu procesu cyfryzacji.

- Szum medialny zaczyna przeszkadzać samemu wdrażaniu transformacji cyfrowej, a sam temat jest już bardziej psychologiczny, a nie technologiczny... Występuje duża presja transformacyjna, a to zaciera nam obraz tego, że najważniejszy w tym wszystkim jest człowiek, jego obawy, czy będzie miał pracę, czy zabiorą mu ją maszyny. W ten sposób trzeba patrzeć, ponieważ blokada mentalna pracowników to istotny problem dla powodzenia tego, o czym rozmawiamy - wskazał Otta.

Łukasz Otta, Digital Transformation Director, Siemens Polska

Arkadiusz Jedynak, dyrektor Departamentu Poboru Podatków w Ministerstwie Finansów, oddzielił znaczenie danych od informacji, jaka z nich powstaje.

Arkadiusz Jedynak, dyrektor Departamentu Poboru Podatków, Ministerstwo Finansów

- Pamiętajmy podczas dyskusji o tym, ile danych należy analizować, że same dane to zupełnie co innego niż informacja, którą z nich uzyskujemy. Nie można tu stawiać znaku równości, co oznacza, że potrzeba nam naprawdę dużo danych, aby wydobyć przydatne informacje - powiedział Jedynak.

Wskazał też na duże znaczenie wspierania branży badawczo-rozwojowej przez administrację państwową - poprzez ulgi podatkowe i dotacje.

Poniżej także inne relacje z konferencji EEC Trends

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie