EEC 2020

Coraz mniej energii produkujemy przy użyciu konwencjonalnych źródeł. Coraz więcej korzystamy OZE.

Z wielu powodów nie jesteśmy w stanie utrzymać konwencjonalnej energetyki. Poza kilkoma blokami, które zostały oddane do użytku w ostatnich latach, pozostała flota jest przestarzała, technicznie nie da się jej odnowić lub byłoby to bardzo kosztowne. Musimy zainwestować w nowe źródła energii. Inwestowanie w konwencjonalne źródła się po prostu nie opłaca - uważa Mirosław Proppé, prezes Fundacji WWF Polska.

  • Część zapisów Krajowego Plan Odbudowy odnosi się do zmiany energetycznego modelu Polski.
  • Na ile okażą się one użyteczne, mówią Mirosław Proppé, prezes Fundacji WWF Polska, oraz Marcin Korolec, dyrektor Instytutu Zielonej Gospodarki.
  • Wzięli oni udział w panelu dyskusyjnym „Future II. Rozmowy o trendach przyszłości” zorganizowanym w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego Online.
Przekaz z danych liczbowych jest jasny. Coraz mniej energii produkujemy przy użyciu konwencjonalnych źródeł, coraz więcej korzystamy ze źródeł odnawialnych. W fotowoltaice przyrost jest imponujący. 
Czytaj także: Fotowoltaika rośnie jak na drożdżach, ale pierwsze ograniczenia są tuż za progiem

To nie oznacza, że organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną środowiska są zadowolone z tempa zmian. Krytycznie oceniają też część rozwiązań zaproponowanych w Krajowym Planie Odbudowy. A, jak zaznacza Mirosław Proppé, prezes Fundacji WWF Polska, zmiana jakościowa w podejściu do transformacji energetycznej konieczna jest z dwóch kluczowych powodów.

- Poza kilkoma blokami, które zostały oddane do użytku w ostatnich latach, pozostała flota jest przestarzała, technicznie nie da się jej odnowić lub byłoby to bardzo kosztowne. Musimy zainwestować w nowe źródła energii. A inwestowanie w konwencjonalne źródła się po prostu nie opłaca. Budowa będzie bardziej kosztowna, ale i prąd będzie dużo droższy, także koszty społeczne będą większe. Mówię tu o większej liczbie przedwczesnych zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem środowiska - wyjaśnia szef WWF Polska.

Wskazuje też na drugą kwestię, która nie znalazła się w KPO, a jest „cichym blokerem” transformacji. Chodzi o sieci dystrybucyjne średniego napięcia, które już dziś zaczynają powodować, że w wielu miejscach w kraju mikroinstalacje mogą być podłączane do sieci, ale instalacje mocniejsze, które rolnicy mogliby instalować na nieużytkach, już nie. Co więcej, w opinii Mirosław Proppé, analizując jakie inwestycje w najbliższym czasie planują spółki energetyczne, to widać, że nadal nie będzie to możliwe.

- To może być wielka przeszkoda w nowej elektryfikacji Polski - przestrzega szef WWF Polska.
Mirosław Proppé mówi również o trzecim elemencie niezbędnym do zmiany polityki energetycznej, czyli o wsparciu organizacyjnym.

- Są programy pomocowe, w zależności od zarobków można otrzymać nawet 100 proc. dofinansowania na inwestycje w odnawialne źródła energii. Jednak tu pojawia się problem, bo żeby wypełnić wniosek, przejść przez biurokrację, trzeba umieć obejść się z całą masą dokumentów, jakie należy skierować do instytucji publicznych. Tu konieczne jest włączenie samorządów, społeczeństwa obywatelskiego, po to, żeby pomóc każdemu, kto nie potrafi tego zrobić. To bardzo ważne, i nie da się tego zrobić z Warszawy - podkreśla Mirosław Proppé.
Mirosław Proppé i Marcin Korolec w rozmowie z dziennikarzem WNP.PL Adamem Sierakiem. Fot. PTWP
Z kolei Marcin Korolec, dyrektor Instytutu Zielonej Gospodarki, pytany o KPO, wskazuje, że w części dotyczącej transportu zauważa wiele plusów.

- Przewidziano w nim bardzo duże dofinansowanie do budowy i rozbudowy flot transportu drogowego. W znacznej części ma być to transport elektryczny. To, czego nie rozumiem w tych zapisach, to przewidziane dofinansowanie do transportu gazowego. Dla mnie zabobonem jest mówienie, że jest to transport ekologiczny. Badania pokazują, że emisja z silników gazowych jest co najmniej porównywalna, jeśli nie większa jak z silników diesla. Nie rozumiem też dofinansowania do budowy Centralnego Portu Lotniczego. Transport lotniczy jest najbardziej emisyjnym z transportów. Liczę, że Komisja Europejska się na to nie zgodzi - komentuje Korolec.

Biznes rozumie

Eksperci podkreślają, że biznes, który jeszcze kilka lat temu uważał kwestie śladu węglowego za „wydziwianie ekologów”, dziś już zrozumiał, że ten element staje się kluczowym w rozwoju firm.

- Obserwujemy, że polski średni biznes zaczyna zauważać konieczność  zmiany. Jest dostawcą produktów dla międzynarodowych koncernów produkcyjnych czy też dla międzynarodowych sieci handlowych a te firmy wymagają pokazania ślady węglowego - komentuje szef WWF Polska.

Dodaje, że w tej kwestii brakuje mu większego zaangażowania ze strony rządu, który w pozytywnych przekazach powinien przekonywać przedsiębiorców i duże spółki skarbu państwa, że one też muszą wejść w zmianę.
Fot. PGE GIEK
- To nie jest tak, że duża grupa energetyczna musi do końca życia produkować prąd z węgla. Może w inny sposób zapewnić dostęp do energii, na przykład łącząc mikroinstalacje na dachach domów w danej gminie i stawiając tam mały magazyn energii. Rolnicy powinni otrzymać niezbędne wsparcie, by inwestować w nowe proekologiczne technologie - uważa szef WWF. - Zadaniem rządu powinno być uświadamianie konieczności zmian i pokazywanie nowych możliwości - dodaje Mirosław Proppé.

Dyrektor Instytutu Zielonej Gospodarki podaje z kolei przykład Szwecji, gdzie niedawno otwarto hutę, w której zamiast koksu używa się wodoru wytwarzanego za pomocą energii odnawialnej. - Cała produkcja będzie kierowana do Volkswagena, który z wytworzonych w Szwecji blach będzie budował samochody elektryczne - opowiada Korolec.

Jak dodaje, już dziś musimy myśleć, jak budować polską gospodarkę tak, by mogła konkurować na zielonych rynkach.

* * *
EEC Online to jedno z wydarzeń poprzedzających zaplanowany na 20-22 września br. Europejski Kongres Gospodarczy w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Odbędzie się on w formule hybrydowej: stacjonarnie i online. Zapraszamy! Dowiedz się więcej

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie