Nie będzie drugiej zimnej wojny - powiedziała Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, podczas EEC Trends w Warszawie, odnosząc się do zmian w globalnym handlu, które są następstwem zmian geopolitycznych.
- Jestem zwolennikiem tezy, że nie nastąpi podział świata na dwa nieprzenikające się obszary - mówiła Małgorzata Bonikowska. - Mamy dziś zupełnie inną sytuację niż w latach 50. i 60. XX wieku. Mamy Internet, connectivity - łączność, współzależność w zasadzie wszystkich ze wszystkimi, którą rozbić praktycznie jest nie sposób. Mamy nowe pokolenie, które myśli w bardziej zunifikowany sposób niż obecnie podejmujący decyzje polityczne i finansowe, mający ponad 50, 60 lat, a w przypadku USA ponad 70 lat. 30-latkowie myślą dzisiaj bardzo globalnie. To jest szansa na to, żeby świat był bardziej multipolarny niż bipolarny.
Odnosząc się do kryzysów, które prześladują ostatnio świat, a szczególnie Zachód, zauważyła, że mają one czasami moc ozdrowieńczą, mogą stanowić swojego rodzaju dzwonek alarmowy. Jej zdaniem, Europa jest w sytuacji podobnej do okresu sprzed ogłoszenia New Deal w USA w latach 30. Potrzebuje silnego impulsu, który pchnie ją na nowe tory. Może nim być Next Generation EU - unijny fundusz odbudowy o wartości 750 mld euro, w którym chodzi właśnie o to, a nie tylko o ożywienie europejskiej gospodarki po pandemii.
- Krótkofalowy problem może się przerodzić w długofalowe rozwiązanie, dźwignąć Europę i pomóc jej w końcu przejść z XX do XXI wieku - powiedziała Małgorzata Bonikowska.
EEC Trends to odbywająca się w poniedziałek w Warszawie konferencja, stanowiąca wstęp do kwietniowego Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie