Przyspieszenie digitalizacji, zwiększenie zapasów oraz większa koncentracja firm na ESG – to konsekwencje zaburzeń łańcuchów dostaw spowodowanych pandemią, a ostatnio także wojną a Ukrainie – to konkluzje raportu przygotowanego przez ING Bank Śląski i PTWP zaprezentowanego w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Pandemia wywróciła gospodarkę do góry nogami powodując potężne nierównowagi rynkowe, z których konsekwencjami zmagamy się obecnie. Skąd te problemy? – Kiedy nie mogliśmy korzystać z usług, a siła nabywcza konsumentów i inwestorów była zachowana - wszak mieliśmy olbrzymie pakiety fiskalne, dzięki który utrzymane zostały miejsca pracy i cała siła nabywcza się skierowała na towary – tłumaczył Leszek Kąsek, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego, współautor raportu o zaburzeniach łańcuchów dostaw, prezentowanego podczas sesji „Globalny handel i geopolityka”.
- W momencie wychodzenia z pandemii ten popyt nie mógł być szybko zaspokojony – stwierdził ekonomista, dodając, że z jednej strony stanowiło to bezpośredni impuls wzrostu cen towarów, z drugiej zaś spowodowało wzrost cen frachtu. - Od dołka do szczytu – koszt frachtu Chiny-Europa wzrósł siedmiokrotnie, z Chin do Stanów Zjednoczonych sześciokrotnie – stwierdził Leszek Kąsek. – system dostaw just in time nie przeszedł próby, jaką była pandemia – podsumował.
Jaka była reakcja firm na te turbulencje? Firmy podjęły szereg działań, z gruntu logicznych – przestawiły się na zamówienia z większym wyprzedzeniem, chociaż opierały się na partnerach z którymi miały dobre doświadczenia, zaczęły też szukać alternatyw. Zwiększały również zapasy rozbudowując powierzchnie magazynowe – stwierdził ekonomista ING.
- To był dla wielu dobry moment, żeby zrobić przegląd swoich procesów – uważa Leszek Kąsek, wskazując, że pandemia, a obecnie wojna przyspieszyła wiele procesów obserwowanych już wcześniej, takich jak automatyzacja, digitalizacja czy większy nacisk na ESG.
Szereg działań widzieliśmy w poprzednich latach, pandemia to tylko przyspieszyła – automatyzacja, digitalizacja. Większy nacisk na ESG. - Za sprawą agresji Rosji na Ukrainę dochodzą nowe szoki, chociażby ceny gazu. Musimy dalej żyć w świecie pełnym niepewności. Kolejnym megatrendem jest nacisk firm na bezpieczeństwo ekonomiczne, energetyczne, strategiczne. Firmy będą się przenosić z Dalekiego Wschodu do naszego regionu -podsumował ekonomista ING.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie