Kosmiczna technologia wkracza do codziennego życia

Uczestnicy debaty pt. „Przemysł kosmiczny”, która odbyła się podczas XIII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach argumentowali, że coraz bardziej powszechne jest przenikanie kosmicznych technologii do życia codziennego. - Musimy odczarować przekonanie, że polityka kosmiczna to tylko wysyłanie kogoś w kosmos – podkreśliła Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, prezeska Stowarzyszenia Kobiety w Centrum.

Łukasz Piekarski, członek zarządu VIGO System przyznał, że choć jego firma jest znana z zastosowania jej produktów podczas misji kosmicznych, to kluczowa część biznesu znajduje zastosowanie na Ziemi. Przypomnijmy, że detektory podczerwieni produkcji VIGO zostały zastosowane w łaziku marsjańskim Curiosity, który w 2012 roku wylądował na Marsie. Dwa lata później dzięki detektorom na Czerwonej Planecie wykryto ślady metanu.

- Nasz kluczowy biznes jest na Ziemi, a nasze produkty mają bardzo szeroką gamę zastosowań. Produkujemy m.in. detektory, które umożliwiają zmierzenie składu jakiegoś gazu czy bardzo czułe wskaźniki temperatury. Nasze detektory fotonowe można znaleźć na kominach spalarni, a wśród innych urządzeń są mierniki grubości lakieru – wyliczał Piekarski.

- Projekty z branży zbrojeniowej i kosmicznej powodują, że firmy wymyślają nowe rzeczy, które potem przenikają do życia codziennego – dodał.

Zobacz też: Polska armia będzie miała polskie satelity

Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, szefowa zespołu doradców Władysława Kosiniaka-Kamysza i prezeska Stowarzyszenia Kobiety w Centrum, która pracowała w Komisji Europejskiej w Brukseli jako specjalista do spraw informacji i komunikacji w obszarze polityki obronnej i kosmicznej Unii Europejskiej, zaznaczyła, że wciąż bardzo niewielka jest świadomość ludzi, jak powszechnie w codziennym życiu są wykorzystywane technologie, które początkowo miały zastosowanie w przemyśle kosmicznym.

- Nie ma w tej kwestii zrozumienia społeczeństwa oraz poczucia wagi tematu. To wciąż wymaga ogromnej pracy edukacyjnej. Trzeba przekonać ludzi, że polityka kosmiczna to już nie jest wysyłanie kogoś w kosmos – powiedziała Sobkowiak-Czarnecka.