Wraz z rosnącym znaczeniem zrównoważonego rozwoju w gospodarce rośnie rola zielonej edukacji i zwiększa się zapotrzebowanie na zielone kompetencje. Edukacja na rzecz zrównoważonego rozwoju i stan wiedzy o wpływie człowieka na środowisko oraz skuteczne sposoby kreowania postaw odpowiedzialności za stan środowiska – to główne wątki debaty „Zielona edukacja”, która odbyła się w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Jakie powinny być kierunki zielonej edukacji i jakie działania na rzecz zrównoważonego rozwoju należy podjąć - to zakres wystąpienia Piotra Wachowiaka, rektora Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
– Wiele mówi się o zrównoważonym rozwoju, a za mało poświęca się uwagi edukacji klimatycznej: jak zmiany klimatu wpływają na funkcjonowanie ludzi, przedsiębiorstw i całej gospodarki. Wyzwaniem jest więc pokazanie, jaki wpływ mają zmiany klimatu na nasze życie i uświadamianie, że nie mamy już czasu na zastanawianie się, czy zajmować się klimatem, czy prowadzić edukację w tym zakresie, tylko należy podejmować pilne działania, aby uchronić się przed zmianami klimatycznymi, które wynikają przede wszystkim z działalności człowieka – wyjaśniał.
Stan edukacji klimatycznej w Polsce oceniała Barbara Dąbek, kierowniczka Zespołu Partnerstw Strategicznych Fundacji WWF Polska.
– Edukacja klimatyczna dokonuje się przy udziale ogromnego ruchu społecznego. W szkołach natomiast jest na bardzo niskim poziomie. Treści są rozproszone, przekazywane są na zajęciach z różnych przedmiotów. Uczeń nie ma wiedzy w zakresie podstawowych problemów, nie łączy ich w całość i nie wie, w jaki sposób można je rozwiązać. Nie ma też systemowego wsparcia dla nauczycieli, więc muszą się oni dokształcać we własnym zakresie. W tej sytuacji uczniowie szukają wiedzy poza szkołą. Często czerpią informacje z łatwo dostępnych źródeł, które nie są rzetelne, a czasem wręcz nieprawdziwe. Tymczasem powinni znajdować je w systemie edukacji, gdzie każda informacja musi być sprawdzona i zatwierdzona przez specjalistów – zwracała uwagę Barbara Dąbek.
O potrzebie zielonej edukacji w kontekście zrównoważonej gospodarki wypowiadała się Zofia Piwowarek, Head of Climate Positive Programme United Nations Global Compact Network Poland.
– Edukacja klimatyczna powinna dotyczyć nie tylko dzieci, młodzieży i studentów, ale także nauczycieli oraz decydentów politycznych, którzy również powinni mieć wiedzę w tym zakresie. Nauczanie powinno obejmować identyfikowanie problemów i znajomość narzędzi, dzięki którym można wpływać na zmiany klimatu, ale także umiejętność oddzielania tzw. fake newsów od naukowej wiedzy – stwierdziła Zofia Piwowarek.
– Od 20 lat dostrzegamy, że wzrost PKB w Polsce nie wiąże się bezpośrednio ze wzrostem zużycia energii. Dotykamy więc problematyki alternatywnych źródeł energii i edukacji, jeśli chodzi o ich wykorzystanie i o transformację energetyczną. Niezbędna jest więc edukacja także w tym zakresie – dodała.
O tym, jaka jest rola biznesu w zielonej edukacji i jakie zagadnienia powinny być nieodłącznym jej elementem, mówił Jacek Ławrecki, dyrektor ds. komunikacji w międzynarodowej firmie energetycznej Fortum obecnej od kilkunastu lat na polskim rynku ciepła systemowego.
– Niezbędna jest edukacja w obszarach związanych z produkcją energii, ale także z jakością powietrza. W naszej świadomości już od najmłodszych lat funkcjonuje stereotyp, zgodnie z którym sielski krajobraz kojarzy się nam z domkiem w otoczeniu drzew, nad którym unosi się dym z komina. Z kolei smog kojarzy nam się z zanieczyszczeniem powietrza, którego źródłem jest wyposażona w ogromny komin elektrownia czy elektrociepłownia. Tymczasem dziś już wiemy, że jest akurat dokładnie odwrotnie. Zanieczyszczenia biorą się z domowych kominów, zaś energetyka zawodowa i sieci ciepłownicze starają się przyczyniać do tego, żeby powietrze było czystsze – zwracał uwagę Jacek Ławrecki. – Staramy się więc edukować zarówno dzieci, jak i dorosłych, mówimy o energii, ale właśnie w aspekcie środowiskowym, o gospodarce obiegu zamkniętego, o tym, aby odpady nie musiały lądować na wysypiskach, gdyż można je wykorzystać także w energetyce – zaznaczył.
Weronika Szyszka, wiceprezeska United Nations Association Poland, zwracała uwagę, że zielona edukacja powinna być usystematyzowana.
– Podejście do zielonej edukacji powinno być jak najbardziej holistyczne. Istotne jest, abyśmy mieli precyzyjne mierniki, które pozwolą nam ustalić, ile już zrobiliśmy i co jeszcze jest do zrobienia. Edukacja klimatyczna powinna być usystematyzowana i jednocześnie wyspecyfikowana, aby dało się później zmierzyć i określić, w jakim tempie następują pozytywne zmiany, jak szybko dokonuje się postęp. Obecnie nauczanie jest rozproszone, wiedzę zdobywa się w trakcie nauczania różnych przedmiotów, nie składa się ona w całość, dzięki czemu można by wyciągać konstruktywne wnioski na przyszłość – podkreśliła.
Agata Roczniak, inspiratorka, edukatorka, fundatorka, założycielka i prezeska Fundacji Diversum, zaproponowała nieco inne spojrzenie na zieloną edukację. Mówiła o edukacji zrównoważonej z perspektywy osoby niepełnosprawnej.
– W Polsce nadal funkcjonuje wiele stereotypów na temat osób niepełnosprawnych. Dzisiaj bardzo ważne jest ich przełamywanie. Integracja i włączanie do szkół różnorodności, które staje się dziś modne, jest istotnym elementem nauczania. Tradycyjne nauczanie, które polega na gromadzeniu encyklopedycznej wiedzy, nie wystarczy. Edukację trzeba poszerzać. Trzeba mówić dziś o edukacji o różnorodności, także w kontekście edukacji klimatycznej. To nowe kompetencje przyszłości – oznajmiła.
Na konieczność rozwoju zielonej edukacji, przy rosnącym braku zaufania do nauki, zwracała uwagę Marta Drozdowska, prorektor ds. nauki i współpracy z zagranicą Wyższej Szkoły Handlowej we Wrocławiu.
– Europa chce być liderem pozytywnych zmian. Według statystyk, 9 proc. z 250 największych firm na świecie komunikuje swoją działalność w zakresie zrównoważonego rozwoju. Neutralność klimatyczna Europy do 2050 roku ma być realizowana dzięki olbrzymim funduszom na następne siedem lat. Połowa z nich, czyli ponad 1 bln euro, będzie pośrednio lub bezpośrednio związana z zieloną ekonomią. Na program pocovidowy – Next Generation EU, Recovery Package – przewidziano 800 mld euro, z czego aż 30 proc. ma być przeznaczone na walkę ze zmianami klimatu. Skorzystają z tego również wyższe uczelnie o różnym charakterze, w różnych formach, realizujących różne zadania. Ale uczelnie swoje interdyscyplinarne podejście do zrównoważonego rozwoju finansują też ze swoich zysków generowanych z różnego rodzaju projektów, współpracy z biznesem – wyjaśniała Marta Drozdowska.
Zacytowała wyniki badań wśród 100 najlepszych uczelni w Europie, według rankingu najlepszych uczelni na świecie, znanego jako lista szanghajska. Zgodnie z tymi badaniami, 85 proc. uczelni deklaruje, że odnosi się w swojej strategii do oenzetowskiej Agendy 2030 i jej 17 celów zrównoważonego rozwoju.
Debata „Zielona edukacja” miała miejsce podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, który odbył się w dniach 25-27 kwietnia 2022 roku. Więcej informacji, relacje i aktualności na stronie wydarzenia.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie