- Przyjęta dotąd waloryzacja kontraktów drogowych nie wystarcza na pokrycie zwiększonych kosztów wykonawców. Sytuacja jest bardzo poważna - mówi Krzysztof Andrulewicz, dyrektor wykonawczy ds. relacji biznesowych Aldesa Polska.
W wyniku wojny w Ukrainie ceny paliw i niektórych materiałów budowlanych drastycznie skoczyły w górę. Dotyczy to zwłaszcza inwestycji drogowych, bo bardzo podrożały asfalt i stal. Przedstawiciele największych firm budowlanych twierdzą, że tych wzrostów nie pokrywa podniesiona - jeszcze przed atakiem Rosji na Ukrainę - waloryzacja kontraktów drogowych, zawieranych z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
- Przy obecnych wzrostach cen, ten limit nie będzie wystarczający. Koszty budowy dróg tylko w lutym i marcu tego roku wzrosły o 14 proc., a w zeszłym roku uśredniony wzrost kosztów wyniósł 17-18 proc. - wylicza Krzysztof Andrulewicz z Aldesa Polska.
Nieco optymistyczniej patrzy na ten problem Artur Popko, prezes Budimeksu. - Liczymy, że te 10 proc. wystarczy - mówi prezes Popko. - Ale chcielibyśmy rozmawiać o zwaloryzowaniu już realizowanych kontraktów, w których przypadku waloryzacja wynosi 5 proc.
- Dla nas waloryzacja takich kontraktów, już trwających, też jest najważniejszym punktem - dodaje Wojciech Trojanowski, członek zarządu polskiego oddziału firmy Strabag. - W tych umowach ich 5-procentową waloryzację wykorzystaliśmy jeszcze przed wbiciem pierwszej łopaty.
Przedstawiciele branży budowlanej ostrzegają, że jeśli ten problem nie zostanie rozwiązany, firmy będą musiały dokładać do realizowanych kontraktów. Ale nie będą miały z czego, bo średnia rentowność w przypadku wykonawstwa inwestycji drogowych jest bardzo niska - wynosi tylko kilka procent. To więc za mało, żeby pokryć straty związane z ostatnim wzrostem kosztów budowy dróg. Grozi więc to masowym wstrzymywaniem inwestycji drogowych, zrywaniem kontraktów na ich realizację przez wykonawców.
Artykuł powstał na podstawie debaty pt. "Budownictwo infrastrukturalne", która odbyła się w ramach 14. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie