Giełda złapała drugi oddech. Pytanie czy na dłużej

Niemrawa w ostatnich latach warszawska giełda podczas pandemii złapała drugi oddech. Indeksy pną się w górę (WIG zalicza kolejne historyczne rekordy), pojawia się coraz więcej inwestorów, zwłaszcza indywidualnych, a to z kolei napędza kolejne debiuty. Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego uczestnicy tej imprezy będą się zastanawiać, jak utrzymać te pozytywne trendy na rynku kapitałowym.

Po kilku latach marazmu na warszawskiej giełdzie (spowodowanego wtrzymaniem prywatyzacji poprzez giełdę, i pierwszym etapem likwidacji OFE) w ubiegłym roku – po załamaniu kursów na początku pandemii, od połowy 2020 roku GPW złapała drugi oddech. Od tego czasu indeksy systematycznie rosną.

Dobra koniunktura skłania z jednej strony coraz większe rzesze inwestorów do inwestowania na rodzimym parkiecie, z drugiej zaś coraz więcej firm właśnie tutaj poszukuje kapitału na rozwój. Europejski Kongres Gospodarczy będzie dobrym miejscem, by zastanowić się, czy to, co obserwujemy obecnie, to jedynie popandemiczne odreagowanie (dodatkowo w sytuacji rekordowo niskich stóp procentowych kapitał przepłynął z banków na parkiet, co z kolei może budzić obawy o narastanie spekulacyjnej bańki), czy też początek trwalszego trendu.

Podczas sesji „Rynek kapitałowy”, która odbędzie się 20 września, dyskutować o tym będą m.in. Paweł Borys, prezes PFR, January Ciszewski, prezes JR Holding ASI, Marek Dietl, prezes GPW, Waldemar Markiewicz, prezes Izby Domów Maklerskich, Adam Pers, wiceprezes mBanku, Katarzyna Szwarc, pełnomocnik ds. Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego w Ministerstwie Finansów. Debatę moderować będzie Paweł Śliwiński, prezes INC SA i kierownik Katedry Finansów Międzynarodowych Uniwersytety Ekonomicznego w Poznaniu

Dyskusja na Europejskim Kongresie Gospodarczym będzie też dobrą okazją na podsumowanie pierwszego etapu funkcjonowania Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego 2019-23 i zastanowienie się, czy – w związku z szybko zmieniającą się sytuacją na rynkach (także za sprawą pandemicznego kryzysu) potrzebne są jakieś korekty.