Šefčovič i Szymański: zmiany, które przyniosła pandemia, zostaną z nami
Oskar Filipowicz - 20-09-2021
Zaburzenia w handlu międzynarodowym, ostra konkurencja globalnych potentatów, zmiany w unijnej polityce regulacyjnej. Zdaniem uczestników debaty otwarcia Europejskiego Kongresu Gospodarczego zjawiska związane z pandemią pozostaną w gospodarce i europejskiej polityce na stałe.
– Pandemia była wielkim wyzwaniem, ale także, jak poprzednie kryzysy, źródłem doświadczeń – ocenił Maroš Šefčovič, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. stosunków międzyinstytucjonalnych i prognozowania. – Nauczyliśmy się m.in., że musimy być bardziej elastyczni jeśli chodzi o finanse unijne, bardziej proaktywni.
Zdaniem Šefčoviča Unii udało się złagodzić skutki pandemii, a Europa radzi sobie lepiej niż Chiny i USA jeśli chodzi o wzrost gospodarczy w sytuacji, kiedy rośnie poziom rywalizacji między światowymi potęgami gospodarczymi. Problemem pozostaje jednak zaburzenie łańcuchów logistycznych.
– Koncentrujemy się teraz na budowaniu strategicznej odporności – zaznaczył Šefčovič. – Przeanalizowaliśmy listę wielu krytycznych produktów, by zapewnić samowystarczalność. Chodzi także o obronność.
Konrad Szymański, minister ds. Unii Europejskiej, zwrócił uwagę na zmiany w europejskiej polityce, które wywołała pandemia, a które jego zdaniem zostaną z nami na stałe.
– Wysiłki państw na rzecz przeciwdziałania skutkom pandemii podważyły wiele filarów polityki regulacyjnej UE – m.in. zasady pomocy publicznej – zauważył Szymański.
Polski minister zgodził się z Šefčovičem co do konieczności skorygowania na poziomie europejskim polityki handlowej, by zmniejszyć zależność gospodarki od niestabilnych źródeł dostaw i niepewnych powiązań ekonomicznych.
– Nie chcemy jednak powrotu do zachowań protekcjonistycznych – zastrzegł Szymański. Jego zdaniem pandemia dała też argument zwolennikom większej elastyczności co do reguł bezpieczeństwa finansów publicznych. Tolerancja dla potencjalnie groźnych poziomów zadłużenia czy deficytu również pozostanie w unijnej polityce na dłużej.