- Rok 2023 będzie z pewnością kolejnym okresem pełnym wyzwań dla branży logistycznej. Patrząc jednak na doświadczenie poprzednich dwóch lat lat, nie miałbym w tym momencie odwagi na stawianie jakichkolwiek prognoz - mówi Charles Baker, dyrektor generalny Baltic Hub (DCT Gdańsk).
W jakim stopniu Baltic Hub (DCT) odczuwał zakłócenia w łańcuchach dostaw w 2022 r.?
- Takie firmy jak nasza starają się zapewnić dodatkowe możliwości przeładunkowe tak szybko i efektywnie, jak to możliwe. Dzięki temu możemy zapewnić jak największą wydajność.
Oczywiście, jak każda firma z naszej branży odczuliśmy perturbacje w światowej logistyce, związane zarówno z pandemią COViD-19, jak i agresją Rosji na Ukrainę w lutym tego roku.
W czym to się przejawiało dla terminala i jego klientów?
- Wstrząs związany z COVID-19 był wydarzeniem bez precedensu w historii transportu skonteneryzowanego i zglobalizowanych łańcuchów dostaw, powodując zakłócenia w dostawach. One trwają do dziś.
Te wstrząsy wtórne są wyraźnie odczuwalne i wiążą się z brakiem siły roboczej w branżach usługowych, zakłóceniami na lotniskach i w portach, większą konkurencją dla kierowców ze względu na e-commerce, wysoką inflacją, niedoborem komponentów oraz wpływami geopolitycznymi, takimi jak brexit.
Jakie są reperkusje wojny w Ukrainie dla logistyki?
- Wojna w Ukrainie radykalnie zmieniła transport morski. Większość linii żeglugowych ogłosiła wstrzymanie nowych rezerwacji zarówno do Rosji, jak i na Ukrainę. Sankcje na rosyjskie koleje oraz niebezpieczna i nieprzewidywalna sytuacja na Ukrainie oznaczały duże zakłócenia w kursowaniu pociągów międzykontynentalnych i transsyberyjskich, w efekcie ogromny spadek przewozów towarów do/z Rosji.
Wcześniej obsługiwaliśmy ruch z/do Rosji na przyzwoitym poziomie. W efekcie embarga UE straciliśmy ten wolumen, a plany połączenia z Białorusią pozostają w zawieszeniu. Na szczęście dla Baltic Hub i naszych pracowników duża część tego ruchu została zastąpiona przez ruch do Polski, krajów Europy Środkowo-Wschodniej i krajów bałtyckich.
Jakie w 2023 r. mogą wystąpić korzystne tendencje w logistyce morskiej i działalności portów, a które niekorzystne zjawiska będą kontynuowane?
- Rok 2023 będzie z pewnością kolejnym okresem pełnym wyzwań dla branży logistycznej. Patrząc jednak na doświadczenie poprzednich dwóch lat, nie miałbym w tym momencie odwagi na stawianie jakichkolwiek prognoz.
O ile nie dojdzie do poważnego spowolnienia w światowej wymianie towarowej i przewozach towarów - a to zawsze było wynikiem globalnego szoku gospodarczego i miało charakter tymczasowy, tj. trwało od 12 do 18 miesięcy - to niektóre z tych wyzwań będą się utrzymywać.
Jak wygląda podsumowanie przeładunków Baltic Hubu (DCT) w całym 2022 r., w oparciu o awizowane zawinięcia?
- Naszym celem na początku minionego roku było dalsze zwiększanie przeładunków. Niestety, inwazja rosyjska spowodowała ogromny spadek wolumenów towarów kierowanych do/z Rosji, więc rok prawdopodobnie zamkniemy przeładunkami o kilka tysięcy TEU mniejszymi w porównaniu do 2,09 mln TEU (kontener 20-stopowy) z 2021 r.
Mimo że rosyjskie wolumeny były bardzo ważne dla Baltic Hubu, to wynik osiągnięty w tych okolicznościach jest dla nas niezwykle zadowalający.
Jak pod względem konkurencyjności oferty wypada Baltic Hub (DCT) w Europie?
- Naszą wartością dodaną jest znakomite położenie w południowej części Morza Bałtyckiego, systematyczne inwestycje w infrastrukturę oraz zaufanie naszych klientów.
Nie zmieniły się też nasze zalety - dajemy klientom możliwość korzystania z transportu statkami oceanicznymi (niezależnie od ich wielkości, liczby przeładunków itp.) najbliżej miejsca produkcji i konsumpcji. A to przekłada się na ich oszczędności w łańcuchu dostaw.
Pracujemy w branży logistycznej, więc naszym zadaniem jest dostarczenie najlepszych usług przy zapewnieniu efektywności kosztowej nadawców i odbiorców ładunków.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie