Branża spotkań i czasu wolnego (MICE) ma szansę na ustalenie kalendarza odmrażania tego obszaru życia. 18 maja jej przedstawiciele spotkali się z wicepremier i minister rozwoju Jadwigą Emilewicz, by przekazać jej dokumenty zawierające etapowy harmonogram wychodzenia z lockdownu.
- W branży spotkań i czasu wolnego, poza wydarzeniami online, nic się teraz nie dzieje - mówił podczas EEC Online Marcin Herra, prezes zarządu Areny Gliwice. - Jednak, paradoksalnie, ten kryzys pomaga uświadomić ludziom spoza branży, jak jest ona ważna, generując 6-7 proc. polskiego PKB, utrzymując setki tysięcy miejsc pracy.
Jak mówi Herra, środowisko bardzo mocno pracuje na rzecz wyjścia z trudnej sytuacji, tym bardziej, że chodzi także o pozycję na arenie międzynarodowej, na której polska branża MICE stała się ważnym graczem.
- Będzie nowe rozdanie, nie możemy się spóźnić z wejściem na rynek - mówi Andrzej Hulewicz, Vice President Mazurkas Travel Poland. - W Niemczech zapowiedziano już terminy imprez targowych. W ten sposób za zachodnią granicą uzyskują przewagę konkurencyjną.
Tymczasem w Polsce branża nie ma kalendarza odmrażania.
Ale jest i dobra wiadomość. W poniedziałek, 18 maja, przedstawiciele MICE spotkali się wicepremier i minister rozwoju Jadwigą Emilewicz, by przekazać jej dokumenty zawierające etapowy harmonogram wychodzenia z lockdownu. Mają być one do przyszłego tygodnia zaopiniowane przez służby sanitarne, by stanowić przedmiot dalszej dyskusji z władzami.
- Chodzi o to, żebyśmy mieli nie tylko tarcze, ale i miecze, żebyśmy mogli znowu myśleć o zarabianiu. Na początek na pewno nie będzie to wiele, ale i to się liczy - mówi Marcin Herra. - Najbliższe dwa tygodnie będą fundamentalnie istotne dla ustalenia, kiedy będzie możliwa organizacja wydarzeń dla 200, 300 osób, a potem w większej skali.
Jak duży wkład przemysł spotkań i czasu wolnego ma w gospodarkę, przypomina Marcin Stolarz, prezes PTWP Event Center Sp. z o.o, która zarządza Międzynarodowym Centrum Kongresowym i Spodkiem w Katowicach.
- 210 mln zł wydali w ubiegłym roku w Katowicach uczestnicy eventów. Ponad 500 imprez odbyło się w MCK i Spodku - mówi Stolarz. - To bodziec do rozwoju hotelarstwa w tym mieście. Do roku 2022 ma tu powstać siedem nowych hoteli, ponad tysiąc pokoi. To też impuls dla gastronomii, transportu publicznego, handlu i sektora kultury.
Czytaj także: Hotelarstwo mocno ucierpiało przez Covid-19. Branża przeprowadza właśnie restart
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie