Widzimy na dzisiaj że nastąpiła zmiana w kierunku odejścia od wodoru szarego. Mamy kilka podmiotów z którymi pracujemy, które używały wodoru szarego a teraz rozwijają projekty zmierzające do zastąpienia wodoru szarego, który jest bardzo drogi ponieważ opiera się na gazie ziemnym. Opcje oparcia produkcji na wodorze odnawialnym są nie tylko interesujące z punktu widzenia cenowego, ale też środowiskowego – stwierdził Piotr Czembor, dyrektor zarządzający firmy Hynfra, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Piotr Czembor, dyrektor zarządzający firmy Hynfra, uczestniczył w przeprowadzonej podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach debacie „ Zielona transformacja energetyki”.
Zobacz także: Perspektywy przed wodorem są duże. Jesteśmy jednak na początku drogi
- Nie budzi wątpliwości, że wojna, napaść Rosji na Ukrainę przyspieszyła zmiany dotyczące wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego w oparciu o własne zasoby oraz dążenia do neutralności klimatycznej i odejścia od paliw kopalnych - stwierdził Piotr Czembor.
- Widzimy ten trend właściwie na każdym szczeblu. Jest to taki ogólny głos z poziomu UE, z poziomu poszczególnych państw. U nas w Polsce też jest duże przyspieszenie w odejściu od paliw z kierunku rosyjskiego i widzimy tez duże przyspieszenie w rozwoju odnawialnych źródeł energii - dodał Piotr Czembor.
Zobacz również: Rząd przyjął strategię wodorową. To ma być energetyczna rewolucja
Wskazał na kilka działań związanych z odchodzeniem od importu paliw kopalnych z Rosji, w tym m.in. na embargo na rosyjski węgiel i działania spółek paliwowych zmierzających do odejścia od dostaw ropy z Rosji.
- Niewątpliwie inwestycje w wodór są skomplikowanymi inwestycjami więc wodór jest traktowany jako rozwiązanie pozwalające odejść od paliw kopalnych w perspektywie długoterminowej - powiedział Piotr Czembor.
Wskazał, że jest ambitny plan dotyczący redukcji importu gazu z Rosji przez UE i „właściwie do końca roku 100 mld m3 gazu ma być zastąpione innymi rozwiązaniami”.
- To do końca 2022 roku, a później mamy strategie dalszą, gdzie wodór ma realną szansę zaistnienia i my widzimy na dzisiaj że nastąpiła zmiana w kierunku odejścia od wodoru szarego - powiedział Piotr Czembor.
- Mamy kilka podmiotów z którymi pracujemy, które używały wodoru szarego a teraz rozwijają projekty zmierzające do zastąpienia wodorem odnawialnym wodoru szarego, który jest bardzo drogi ponieważ opiera się na gazie ziemnym. Opcje oparcia produkcji na wodorze odnawialnym są nie tylko interesujące z punktu widzenia cenowego, ale też środowiskowego - skomentował Piotr Czembor.
- Oczekiwałbym pewnej rewizji strategii wodorowej, która zakłada 2 GW w elektrolizerach do 2030 roku. Na początek dobrze byłoby gdyby strona rządowa w strategii raczej myślała o milionie ton wodoru odnawialnego. To byłoby spójne z właściwie już istniejącymi celami w projekcie Fit for 55 , gdzie przewidziano, że połowa wodoru używanego w przemyśle powinna być wodorem odnawialnym - ocenił Piotr Czembor.
Menadżer ocenił, że wspomniane wcześniej 2 GW w elektrolizerach mogą dać około 300 tys. ton wodoru i jak stwierdził i to jeszcze nie jest jasne jaki to ma być wodór , odnawialny czy może szary czy błękitny.
- Trzeba dostrzec, że żeby wytworzyć 1 mln ton wodoru odnawialnego to potrzebowalibyśmy około 50 TWh energii odnawialnej więc c to musi być połączone z rozwojem energetyki odnawialnej. Właściwie mówimy o dedykowanych 10 GW offshoru dla projektu wodorowego. I tylko do 2030 więc ja nie widzę jeszcze w naszej strategii uwzględnienia tego, a powinno to być uwzględnione- wskazał Piotr Czembor.
*Tekst powstał podczas debaty " Zielona transformacja energetyki", która odbyła się w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie