- Budowa kopalni Bzie to był duży program. Jednak pewne uwarunkowania się zmieniły, między innymi brak koncesji na wydobycie powoduje, że jesteśmy w zupełnie innym miejscu - przyznał wiceprezes JSW Adam Rozmus.
- Budowa kopalni Bzie to był duży program. Jednak pewne uwarunkowania się zmieniły, między innymi brak koncesji na wydobycie powoduje, że jesteśmy w zupełnie innym miejscu - zaznaczył wiceprezes JSW ds. technicznych i operacyjnych Adam Rozmus. - Przed tym zarządem są decyzje dotyczące formuły funkcjonowania tamtego obszaru górniczego - wskazał Rozmus. I zwrócił uwagę na to, że w przypadku jednego szybu trudno o Bziu mówić jako o kopalni.
- Dla fachowców to już się nie spinało w momencie powstawania. W tym momencie jest to ruch kopalni wieloruchowej Borynia-Zofiówka-Bzie. Przed nami tematy związane z decyzjami dotyczącymi dalszego funkcjonowania, oczywiście z wykorzystaniem udostępnionych zasobów - mówił wiceprezes JSW Adam Rozmus.
- Geologia jest tu trudniejsza niż się spodziewano - przyznał Rozmus. - Do tego uwarunkowania związane ze zbiornikiem wodnym nie polepszają sytuacji. Natomiast uwolnienie pewnych sił produkcyjnych i zaangażowanie ich w inne ruchy wydaje się zdecydowanie bardziej uzasadnione. Jastrzębska Spółka Węglowa musi się bowiem równać rachunek ekonomiczny. Musimy się spinać finansowo, musimy działać transparentnie - podkreślił.
Warto przypomnieć, co na ten temat mówił poprzedni prezes JSW Tomasz Cudny. Ówczesny prezes JSW Tomasz Cudny podczas konferencji podsumowującej wyniki za pierwsze półrocze 2022 roku wskazywał, że "roboty przygotowawcze, które były tam zaplanowane, nie zostały wykonane". - Rozeznanie geologiczne, jakie zostawili nam nasi poprzednicy, jest fatalne. Nie kryję tego słowa - tak mówił wtedy Tomasz Cudny.
W związku z sytuacją i koniecznością optymalizacji ruch Jastrzębie-Bzie włączono do kopalni zespolonej Borynia-Zofiówka. I od 1 stycznia 2023 roku powstała nowa trzyruchowa kopalnia pod nazwą KWK Borynia-Zofiówka-Bzie.
Przedstawiciele JSW wskazywali, że powodem takiej decyzji była sytuacja związana z rozpoznaniem złoża Bzie-Dębina oraz optymalizacja zarządzania.
- Ludzie chcieliby wiedzieć, co z tym Bziem się teraz dzieje i jakie będą wobec niego podejmowane dalsze działania. Ostatnio wokół tego tematu zapanowała cisza. Natomiast są w tym zakresie pytania oczekujące na odpowiedź - podkreślił w niedawnym wywiadzie dla portalu WNP.PL Marian Kostempski, były prezes Kopeksu.
Grupa kapitałowa Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest największym producentem węgla koksowego hard w Unii Europejskiej i jednym z wiodących producentów koksu używanego do wytopu stali. Produkcja i sprzedaż węgla koksowego oraz produkcja, sprzedaż koksu i węglopochodnych stanowią podstawową działalność grupy JSW.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie