Własnych czempionów trzeba wspierać, by kapitał został w domu

Czysta dostępna energia, finansowanie transformacji gospodarki, wsparcie innowacji i czempionów. To rekomendacje wielkiego biznesu dla europejskiej gospodarki.

• Debata biznesowa, będąca częścią bloku otwierającego XVI Europejski Kongres Gospodarczy, wskazała najważniejsze warunki rozwoju dla globalnie konkurencyjnej europejskiej gospodarki.
• Kończy się czas opierania rozwoju polskiej gospodarki na taniej sile roboczej. Trzeba stawiać na wiedzę i wspierać liderów innowacji i nowej gospodarki.
• Nie będzie rozwoju gospodarczego bez energii - czystej, dostępnej energii, "przyjaznej dla odbiorców". Polska ma być częścią europejskiej transformacji energetycznej. 

Anna Pruska, prezeska Comarchu, jednego z potentatów polskiego sektora informatycznego, uczestnicząca w debacie otwierającej XVI Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach, zwróciła uwagę na koniec możliwości konkurowania kosztami pracy.

- W branży IT konkurujemy z całym światem - z firmami z USA i z Azji Południowo-Wschodniej. Nowych przewag szukamy w dobrym wykształceniu i innowacyjności - podkreśliła Pruska.

Anna Pruska, prezeska Comarchu (fot. PTWP)

Własnych czempionów trzeba wspierać, by kapitał został w domu

Zdaniem Rafała Brzoski, założyciela i CEO InPostu, gospodarka wymaga wspierania firm podejmujących odważne decyzje o inwestowaniu w wynalazki i innowacje.

- A chodzi także o inwestycje na nowych rynkach - podkreślił Brzoska. - Historie najlepszych europejskich marek to rozsądne inwestowanie w liderów innowacji. Państwo nie zostawia swoich czempionów - dodał.

Według Brzoski, założyciela firmy realizującej spektakularną ekspansję w Europie, takie wsparcie jest warunkiem komercjalizowania innowacji na własnym rynku i zapobiegania "wypływowi kapitału".

Rafał Brzoska, założyciel i CEO InPost (fot. PTWP)

- Cieszę się, że pan Rafał Brzoska mówi o wspieraniu czempionów - nawiązał Dariusz Marzec, prezes PGE przypominając, że bez pewnych dostaw energii nie będą pracowały ani paczkomaty InPostu, ani serwery Comarchu.

- Trzeba wiele inwencji i wysiłku, by przestawić na nowe tory tak duży organizm jak PGE. A jesteśmy gwarantem stabilnych dostaw energii i rozwoju nowej energetyki, przyjaznej klimatowi i ludziom. - podkreślił Marzec. - Mierzymy się z tym zadaniem, nikt za nas tego nie zrobi. Ważna jest współpraca z rządem i współpraca Polski z UE, by polski sektor energii był w nurcie europejskiej transformacji - zaznaczył prezes energetycznego giganta.

Zrównoważone finanse napędzają gospodarkę. Bankowcy są optymistami

- Przełom się dokonuje, a dwa ostatnie lata nauczyły nas, by troszczyć się o bezpieczeństwo i o finansowanie transformacji - podzielił się refleksją Andrew Bester, Member Management Board Banking, Head of Wholesale Banking, ING. - W bankowości też dokonują się zmiany. Finansujemy poszukiwania nowych źródeł energii - podkreślił.

Andrew Bester, szef globalnych struktur ING (fot. PTWP)

Zdaniem Bestera sektor bankowy jest silny. A Polska może być znaczącym graczem w dziedzinie zielonych inwestycji.

- To dlatego jesteśmy tu tak mocno obecni. Mogę być ostrożnym optymistą - podsumował menedżer ING.

Stabilizacja w czasach chaosu? Praca i wykorzystanie własnych atutów

- Czy z chaosu urodzi się jakieś dobro? - pytał w konkluzjach krótkiej dynamicznej debaty jej moderator Jan Niedziałek, dziennikarz TVN Warner Bros.Discovery, odnosząc się do niestabilnego otoczenia współczesnej gospodarki.

- Trzeba stawiać na innowacje - radziła Pruska. - Rola państwa to nie tylko wydatki na obronność i bezpieczeństwo. Wydatki na badania i rozwój są w Polsce niższe niż średnia UE. A każda innowacja jest pochodną tego, co dzieje się w nauce i edukacji. Generalnie jednak uratuje nas codzienna praca - oceniła szefowa Comarchu.

- 80 proc. funduszy na badania wydajemy na rynkach zagranicznych. Jeżeli firma jest przekonana, że zmienia świat, zmienia zachowania ludzi, konsumentów, to po prostu to robi - podkreślał Brzoska. - Wykorzystujmy kompetencje tam, gdzie mamy rzeczywistą przewagę.

Dariusz Marzec, prezes PGE (fot. PTWP)

Zdaniem Dariusza Marca stabilizatorem w niepewnych czasach jest wytworzona w sposób zrównoważony energia, sprawnie i niezawodnie dostarczana do odbiorcy.

- Jak przekonać ludzi do transformacji, gdy widzą w niej tylko koszty i obciążenia? Powtarzajmy: dostępna i czysta energia służy ich dobru, poprawia ich jakość życia, polepsza warunki życia ich dzieci - podsumował szef PGE.