EEC 2019

Były premier i szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek

Wchodząc do NATO, oczekiwaliśmy bezpieczeństwa. Wchodząc do Unii Europejskiej, oczekiwaliśmy dobrobytu - mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego były premier Jerzy Buzek. Jak zaznaczył, Polska musi dobrze przygotować się do przejęcia prezydencji w Radzie UE.

  • Bilans 20 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej przedstawia się imponująco. Kazimierz Wielki byłby z nas dumny - przekonywał Jerzy Buzek, eurodeputowany i przewodniczący Rady Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
  • Po agresji Rosji na Ukrainę Europa, według Kadri Simson, komisarz UE ds. Energii, odrobiła lekcję, przyswoiła przekaz, który już wcześniej formułowała Polska. To jednak dopiero początek wyzwań związanych z europejskim bezpieczeństwem.
  • Zdaniem Władysława Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera i ministra obrony narodowej, Europa musi się zmienić, by być „strefą bezpieczeństwa i rozwoju oraz rozumienia nawzajem swoich potrzeb”.

Uczestnicy krótkiej i dynamicznej debaty będącej częścią bloku otwierającego XVI Europejski Kongres Gospodarczy (EEC) w Katowicach wyszli od oceny ostatnich 20 lat Unii Europejskiej - dwóch dekad od największego rozszerzenia Wspólnoty. 

20 lat Polski w UE: To był niewiarygodny skok cywilizacyjny

- To był niewiarygodny skok w kierunku lepszej Polski - ocenił Jerzy Buzek, były premier i niekwestionowany autorytet europejskiej sceny politycznej ostatnich dekad.

- Dwukrotny wzrost PKB, wielkie inwestycje, w tym zagraniczne, bardzo wysoki eksport to fakty. Ale ważne, że jesteśmy w centrum europejskiej kultury, uczestniczymy w niej, jesteśmy z tego udziału dumni, a to przecież fundament cywilizacji światowej. Ważne, że jako Europa rzuciliśmy hasło nowej cywilizacji - proklimatycznej - by żyło się dobrze nam i naszym dzieciom - dodał.

Kadri Simson, estońska polityka i komisarz UE ds. energii odniosła się do słów Buzka przesuwając perspektywę na współczesne wyzwania.

- Pochodzę z kraju, który wchodził do UE w tym samym czasie, co Polska. Tak, Europa była i dla nas biletem do lepszej przyszłości - przypomniała Simson.

Europa odrobiła trudną rosyjską lekcję, ale to dopiero początek koniecznych zmian

Simson zwróciła uwagę na aktualne i realne rosyjskie zagrożenie dezinformacją i manipulacją, a do niedawna także szantażem paliwowo-energetycznym.

- Po roku 2020, po agresji Rosji na Ukrainę Europa odrobiła lekcję, przyswoiła przekaz, który już wcześniej formułowała Polska, mówił o tym ostrzegając także Jerzy Buzek - przypomniała Simson. - I co? Udało się w 6 tygodni wypełnić magazyny gazu w Europie.

Zdaniem dyskutujących polityków to jeden z dowodów, że wspólny europejski wysiłek daje szybkie i wymierne efekty.

- Wchodząc do NATO, oczekiwaliśmy bezpieczeństwa. Wchodząc do Unii Europejskiej, oczekiwaliśmy dobrobytu - przypomniał Buzek.

- Tymczasem Unia musiała w ostatnich latach odpowiedzieć na wielkie zagrożenia - zaburzenia energetyczne, kryzys gospodarczy, który przyszedł zza Oceanu, kryzys migracyjny. Odpowiedzieliśmy też skutecznie na zaburzenie wolnego rynku ze strony USA - zwrócił uwagę były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. 

- Proszę was - zaapelował Buzek do gości EEC. - Formułujmy tu, na Europejskim Kongresie Gospodarczym, wnioski dla polskiej prezydencji. Będziemy bowiem w tym trudnym czasie współpracować z nowo wybranymi organami - Parlamentem i Komisją Europejską. Powinniśmy być do tego dobrze przygotowani.

Chodzi o nową architekturę europejskiego bezpieczeństwa: solidarność, wysiłek, uwarunkowania geopolityczne. O takie zagadnienia jak Ukraina w Europie – perspektywa wsparcia, współpracy, członkostwa. Silna i odporna, nowoczesna i atrakcyjna – jakiej chcemy Europy i jak to osiągnąć?

Nadszedł czas zasuwania od rana do nocy, a nie leżenia na kanapie

Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceprezes Rady Ministrów i minister obrony narodowej podkreśli wagę zmiany, jaka dokonała się w niezwykle krótkim czasie w europejskiej świadomości dotyczącej bezpieczeństwa i wysiłku koniecznego, by je zapewnić.

- Te głosy słychać w całej Europie, ta zmiana dokonała się w ostatnich miesiącach - zaznaczył polski wicepremier. - Tu ważna jest rola Polski, która pierwsza stanęła zdecydowanie po stronie Ukrainy. Teraz robi to Europa.

Kosiniak-Kamysz stwierdził jednak, że brakuje w Europie czynów, zdecydowania, stanowczości. - Tego oczekujemy od KE i nowego Parlamentu, by przemysł zbrojeniowy się mógł odrodzić. To czas zasuwania od rana do nocy, a nie leżenia na kanapie - podsumował polski minister obrony.

W sprawach zrównoważonej transformacji, zdaniem Kosiniaka-Kamysza, Polska jest po tej samej stronie, co cała Unia Europejska. Nie możemy być jednak zmuszani do działania, lecz zachęcani i przekonywani.

- Rozproszona energetyka jest odporniejsza i bezpieczniejsza niż 10 węglowych elektrowni. Widzimy to na przykładzie Ukrainy - zauważył. - Obywatele oczekują dialogu, możliwości realizacji rozwoju, a nie tylko stawiania ambitnych celów.

To będą niezwykle ważne wybory do Parlamentu Europejskiego

Debatę zakończyły refleksje nad wagą nadchodzących wyborów do Europarlamentu.

- Przyszły Europarlament i Komisja Europejska będą miały poczucie obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa i wspierania Ukrainy - przewidywała Kadri Simson w konkluzjach debaty. - Obywatele dają mandat, by nowe władze UE przeciwstawiały się szantażowi i manipulacji.

- Odrzućmy skrajności i postawmy na tych, którzy wiedzą, jak ma wyglądać Europa - zaapelował Kosiniak-Kamysz. - A ma być ona strefą bezpieczeństwa i rozwoju oraz rozumienia nawzajem swoich potrzeb. Różnorodność to prawdziwa siła Europy.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie