EEC 2019

Polska musi pokazać nowe argumenty biznesowe, które przyciągną bezpośrednie inwestycje zagraniczne

Polska w 2023 r. była jednym z europejskich liderów w pozyskiwaniu bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Łącznie rozpoczęto 229 nowych projektów, które zgodnie z planami mają stworzyć 22,3 tys. nowych miejsc pracy. Temat pojawi się na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym.

  • W minionym roku w Polsce rozpoczęto 229 nowych inwestycji zagranicznych.
  • Rząd zamierza przedstawić propozycje mające na celu zwiększenie atrakcyjności naszego kraju jako miejsca na nowe inwestycje.
  • Minister finansów Andrzej Domański już we worek, 7 maja, przedstawi założenia rządowego programu na rzecz wzmocnienia wzrostu gospodarczego.
  • Na ten temat będziemy rozmawiać z ekspertami podczas sesji "Nearshoring - fakty, mity, oczekiwania", która już 8 maja (godz. 14.30) będzie miała miejsce na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

Liczba bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w minionym roku w Europie spadła o 4 proc. w ujęciu rok do roku, a liczba stworzonych nowych miejsc pracy o 7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. 

W tym czasie rozpoczętych zostało 5,7 tys. inwestycji, które zaowocują zatrudnieniem niemal 320 tys. pracowników. Najwięcej nowych projektów tradycyjnie przyciągnęły Niemcy, Wielka Brytania i Francja, które odpowiadają za 51 proc. wszystkich decyzji dotyczących lokalizacji BIZ na Starym Kontynencie.

Polska w minionym roku przyciągnęła 229 dużych bezpośrednich inwestycji zagranicznych

W Polsce w 2023 r. liczba nowych inwestycji zagranicznych wyniosła 229, co w efekcie ma doprowadzić do zatrudnienia ponad 22 tys. nowych pracowników.

Jednak zwłaszcza Niemcy i Wielka Brytania mają coraz większe problemy w przekonaniu światowych firm, że nadal są atrakcyjnym miejscem do rozpoczynania nowej działalności.

Rząd zamierza przyciągać w kolejnych kwartałach więcej inwestycji zagranicznych. Fot. mat.pras. Panattoni

Stagnacja gospodarcza, ocierająca się o recesję, wysokie koszty pracy, duża rola związków zawodowych, a także ceny energii i przeszkody administracyjne sprawiają, że Niemcy przestały być postrzegane jako atrakcyjne miejsce dla biznesu.

W przypadku Wielkiej Brytanii problemem są relacje tego kraju z całą Unią Europejską związane z brexitem. Brak dostępu do wspólnotowego rynku, nowe cła i wprowadzone opłaty w handlu zagranicznym osłabiają konkurencyjność tego kraju na rynku europejskim.

Dlatego pomimo trudnych uwarunkowań wynikających z trwającej wojny za naszą wschodnią granicą Polska nadal ma szanse na przyciąganie inwestycji zagranicznych. 

Ciągle mamy argumenty, które są ważne dla zagranicznych inwestorów, ale musimy przedstawić zachęty i propozycje

Argumentem na tak pozostaje duży rynek wewnętrzny, zwłaszcza dla dóbr konsumpcyjnych, oraz zróżnicowanie polskiej gospodarki, która nie jest tak uzależniona od poszczególnych branż, jak np. jest w przypadku motoryzacji w Czechach oraz na Słowacji czy Węgrzech.

- Atrakcyjność Polski wzrosła w oczach 500 biznesowych liderów zajmujących się bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi w Europie. W ramach sondażu przeprowadzonego na potrzeby raportu jesteśmy w tym roku na 6. miejscu, podczas gdy w 2023 r. było to 16. miejsce - czytamy w raporcie przygotowanym przez EY.

Wzrost inwestycji, w tym zwłaszcza inwestycji zagranicznych, jest jednym z priorytetów rządu, który w kolejnych miesiącach powinien mieć znaczący wpływ na wzrost PKB (produktu krajowego brutto).

Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który już 7-9 maja odbędzie się w Katowicach, minister finansów Andrzej Domański zaprezentuje cały pakiet działań na rzecz zwiększenia impulsu inwestycyjnego w naszym kraju. 

Środki z Krajowego Planu Odbudowy to argument przemawiający na naszą korzyść

Te działania będą dotyczyć przyspieszenia związanego z wykorzystaniem środków, które już otrzymaliśmy z Krajowego Planu Odbudowy oraz z nowej perspektywy wydatkowej.

Obok tego poznamy szczegóły dotyczące rozwiązań podatkowych, zachęt dla polskiego, ale także zagranicznego biznesu. Wzrost gospodarczy w naszym kraju ma nie opierać się wyłącznie na konsumpcji, potrzebuje także innych impulsów, w tym zwłaszcza pobudzenia eksportu i właśnie inwestycji. 

- Europa pozostaje atrakcyjnym miejscem inwestycyjnym na dłuższą metę ze względu na duży rynek wewnętrzny, wykwalifikowaną siłę roboczą i stosunkowo stabilne otoczenie regulacyjne. W obecnym wielowymiarowym świecie coraz więcej czynników wpływa na decyzje inwestorów o alokowaniu kapitału w Europie. Najczęściej skłania ich do tego usprawnienie działalności, skrócenie łańcuchów dostaw czy poprawa innowacyjności - mówi cytowany w komentarzu do raportu Jacek Kędzior, partner zarządzający EY w Polsce.

Europa przegrywa wyścig z Chinami i Stanami Zjednoczonymi, nowa Komisja Europejska musi zająć się sprawą regulacji prawnych

Trzeba jednak pamiętać o tym, że regulacje unijne dotyczące rozwiązań środowiskowych, zmieniające się ceny energii i niestabilna sytuacja polityczna mogą wpływać na osłabienie zainteresowania nowymi inwestycjami.

Stary Kontynent o zagranicznych inwestorów rywalizuje z innymi regionami świata. W minionym roku BIZ w Chinach wzrosły rok do roku o 2 proc., a w całym regionie Azji o 17 proc., w Stanach Zjednoczonych o 2 proc.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie