EEC 2019

Oferta produktowa Fakro wciąż się powiększa i różnicuje

Fakro, światowy wicelider w produkcji okien dachowych, od podstaw zbudował międzynarodową renomę, markę i pozycję w branży. Wywodząca się z Tymbarku firma stawia na innowacje.

  • Z garażu na rynki 60 krajów świata. Fakro odniosło spektakularny sukces w swoim segmencie biznesowym. 
  • Atutem firmy na bardzo konkurencyjnym globalnym rynku jest innowacyjność, zróżnicowany produkt, a w ostatnim czasie konsekwentna realizacja "zielonej" strategii.
  • Fakro będzie uczestnikiem nadchodzącego XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EEC, 7-9 maja w Katowicach). Firma znalazła się w gronie tegorocznych laureatów organizowanego w ramach EEC konkursu "Inwestor bez granic". 

Fakro nie ma wielowiekowej tradycji, potencjału firmy nie budowano przez pokolenia. Rówieśniczka polskiej transformacji (ma nieco ponad 30 lat) firma z Tymbarku w Beskidzie Wyspowym urosła od "biznesu garażowego" do formatu czołowego dostawcy okien dachowych na świecie.

Co siódme okno dachowe na świecie pochodzi z Fakro

Trudno uwierzyć, że dzisiejszy gigant zaczynał w budynku przypominającym ni to stodołę, ni to garaż z biurem. Konstrukcja z pustaków, przykryta blachą (bez okien dachowych) stała się, jeszcze pod marką Florad, zaczątkiem firmy. Później to właśnie z niej wyewoluowała osobna spółka Fakro, tak dobrze dziś znana w branży budowlanej.

- Fakro to w stolarce okiennej marka globalna. Nasze produkty można kupić w ponad 60 krajach na całym świecie. Przez 32 lata zbudowaliśmy silną i rozpoznawalną markę. Jesteśmy światowym wiceliderem w produkcji okien dachowych i schodów strychowych. Rozwijamy się i powiększamy naszą sieć dystrybucji. Naszą ambicją jest zwiększenie udziałów w globalnym rynku okien dachowych, głównie przez zwiększenie skali eksportu naszych produktów - mówi nam Janusz Komurkiewicz, członek zarządu Fakro, odpowiedzialny za marketing.

Firma nie jest skora do ujawniania danych finansowych. Można jednak szacować, że sama produkcja okien to przychody znacznie ponad miliard złotych. A przecież do tego dochodzą jeszcze liczne inne wyroby. Bo Fakro obecnie to firma zapewniająca kompletną stolarkę - od okien, poprzez bramy garażowe, aż po drzwi.

Najpierw Polska, a później Europa, teraz ruszają do USA

Droga do pozycji wicelidera nie była usłana różami. Co tu kryć - szybko rozwijające się Fakro zaczęło "podgryzać" pozycję duńskiego Veluksu, światowego lidera wśród dostawców okien dachowych.

Pojawiały się oskarżenia o nieuczciwą konkurencję czy też zarzuty związane z prawami patentowymi. Konflikt pomiędzy spółkami ma już swoją trudną historię i tli się właściwie do dzisiaj.

Pierwszym sukcesem firmy było zagospodarowanie potencjału rynku krajowego. Obecnie udział Fakro przekracza w nim 50 proc. Warto jednak zaznaczyć, że założona przez Ryszarda Florka firma nigdy nie chciała być przedsiębiorstwem o zasięgu lokalnym czy nawet regionalnym. Właściciel spółki wyszedł już wtedy chyba z założenia, że skoro na produkty Fakro jest popyt, to trzeba to wykorzystać w pełni. A to oznaczało wyjście na świat.

Fakro zatrudnia ponad 4 tys. osób. Fot. Fakro.

Choć początkowo głównym rynkiem zbytu była Polska, to już w 1994 roku pierwsze transporty okien Fakro wyjechały do odbiorców w Holandii i na Słowacji. Później były kolejne kraje, także na innych kontynentach. Dziś okna Fakro znajdziemy niemal w co trzecim państwie naszego globu, a firma wciąż inwestuje w moce produkcyjne.

- Rozpoczęliśmy sporą inwestycję w produkcję w Stanach Zjednoczonych. To bardzo perspektywiczny rynek dla nas, zwłaszcza w nowych kategoriach produktów, takich jak schody strychowe. Z produkcją, i to na dużą skalę, chcemy ruszyć tam jeszcze w tym roku - wyjaśnia Janusz Komurkiewicz.

Warto zatrzymać się przy planach Fakro wobec krajów arabskich. Jak przyznaje firma, analizowane są rynki Bliskiego Wschodu, głównie Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Arabii Saudyjskiej.

Fakro chce zaproponować produkty premium klientom na Bliskim Wschodzie

Spółka zdaje sobie sprawę z tego, że ze względu na temperatury i nasłonecznienie okna dachowe nie są pożądanym produktem w krajach arabskich.

 - Szansę widzimy tam dla innych produktów z naszego portfolio - schodów strychowych i okien pionowych. To są prestiżowe rozwiązania, produkty z kategorii premium poszukiwane na Bliskim Wschodzie - podkreśla Komurkiewicz.

Oczywiście nie zawsze biznes idzie dobrze. Jednak nawet najlepiej zarządzane przedsiębiorstwa nie mogą przewidzieć przecież wszystkiego.

We wrześniu minionego roku wskutek rosyjskiego ataku rakietowego spłonęła na Ukrainie jedna hala produkcyjna z wyrobami Fakro oraz magazyn częściowo udostępniony dla Caritas Lwów. Straty były poważne.

Firma się jednak nie poddała.

- Na Ukrainie ciągle działają trzy nasze fabryki oraz ukraińska sieć dystrybucji, ale tamtejszy popyt na okna dachowe mocno spadł. Ponadto przeorganizowaliśmy pracę tej fabryki, doposażyliśmy oddział o konieczny sprzęt z Polski i obecnie produkcja jest tam w pełni wydajna. Czujemy się odpowiedzialni za naszych pracowników na Ukrainie i ich rodziny, dlatego też zależy nam na zachowaniu działalności ukraińskich zakładów - mówi nasz rozmówca z Fakro.

Fakro to nie tylko okna dachowe. Zróżnicowana oferta pozwala na dostosowanie się do zmiennych warunków współczesnego rynku. Fot. Fakro.

Spółkę wyróżnia liczba patentów. Innowacyjność to skuteczna broń na niezwykle konkurencyjnym rynku

Sukces Fakro nie byłby możliwy bez postawienia na innowacyjność. A w naszym kraju to wcale nie jest takie oczywiste. O wydatkach na kreatywność i wynalazczość firma nie informuje, ale aktywność patentowa (220 zgłoszeń w 2023 r.) wskazuje, że muszą być tym znaczące kwoty.

- Według rankingu Europejskiego Urzędu Patentowego jesteśmy jedyną prywatną firmą z Polski, która uplasowała się w pierwszej dziesiątce pod kątem liczby zgłoszeń patentowych w 2023 roku. Wyprzedziły nas tylko ośrodki akademickie - chwali się Komurkiewicz i wskazuje na innowacyjne zdolności zespołu.

- Nie porównujemy się do konkurencji. Robimy swoje z pełnym przekonaniem, że nasze produkty są dobrej jakości i odpowiadają na potrzeby klientów - podkreśla menadżer.

Z drugiej strony być może bez takiego podejścia do innowacyjności spółka nie byłaby w miejscu, gdzie obecnie się znajduje. Bo gdy walka na rynku jest tak ostra, przegrywa ten, kto stoi w miejscu i się nie rozwija proponując wciąż nowe rozwiązania.

W branży okien dachowych Fakro, jak podnosi w komunikatach, doświadcza "nierównej konkurencji na rynku Unii Europejskiej". I wspomina złożoną 14 lat temu skargę do Komisji Europejskiej w sprawie nadużywania dominującej pozycji przez głównego konkurenta, duńską firmę Velux. Komisja nie rozstrzygnęła sprawy, bo - jak utrzymuje Fakro - de facto jej nie podjęła ze względu na "zbyt niski priorytet".

Zielona rewolucja szansą także dla producentów okien

Teraz firma chce wykorzystać szansę, jaką stwarza zielona transformacja gospodarki. Z jednej strony to szansa na zwiększenie sprzedaży, z drugiej to wyzwanie, bo wyroby muszą spełniać coraz wyższe wymagania i standardy.

Prośrodowiskowe podejście jest widoczne w Fakro w coraz większym stopniu. A to nie powinno dziwić, skoro około 70 proc. produkcji kierowane jest na eksport. Spółka podkreśla więc na każdym kroku fakt "zazielenienia produkcji".

- Korzystamy z odnawialnych źródeł energii jak panele fotowoltaiczne czy farma wierzby energetycznej. Zarządzamy firmą i produkujemy produkty w sposób zrównoważony. Inwestorzy i nasi klienci coraz częściej wybierają inteligentne rozwiązania, budują inteligentne domy - wymienia Komurkiewicz.

Produkty spółki posiadają ocenę "analizy życia" w postaci tzw. deklaracji EPD. To świadectwa określające stopień oddziaływania wyrobu na środowisko podczas całego cyklu życia produktu. Deklaracja jest również dokumentem prezentującym sumę emisji gazów cieplarnianych (ślad węglowy) produktu.

- To sygnał dla naszych partnerów, że jako firma odpowiedzialna społecznie i środowiskowo działamy w sposób zrównoważony - zaznacza menedżer.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie