Zgodnie z unijnymi przepisami, wiele polskich firm będzie musiało składać raporty na temat kwestii środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego. Eksperci rozmawiali o tym podczas XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Skrót ESG pochodzi od pierwszych liter angielskich słów environmental (środowisko), social (społeczeństwo) i governance (ład korporacyjny). To bardzo istotne zagadnienia w dzisiejszym świecie biznesu. Chodzi o obszary działania przedsiębiorstw, w ramach których powinny się one kierować zasadami zrównoważonego rozwoju i sięgać po odpowiedzialne praktyki biznesowe.
Z końcem 2022 roku w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej opublikowano dyrektywę nazywaną CSRD, dotyczącą właśnie sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju. Zgodnie z tym unijnym prawem wiele firm, duże przedsiębiorstwa, a także małe i średnie spółki giełdowe, będą musiały przedstawiać w swoich sprawozdaniach z działalności informacje na temat kwestii środowiskowych, społecznych oraz ładu korporacyjnego. Obowiązek takiego raportowania będzie wchodził w życie stopniowo, począwszy od największych organizacji.
Według ekspertów, w odniesieniu do raportów za 2024 rok, dyrektywą zostanie objętych w Polsce ponad 3 tys. firm. Dla wielu przedsiębiorstw będzie to swego rodzaju rewolucja. Dlatego temu tematowi poświęcono sesję „ESG – regulacje”, która odbyła się w środę, 8 maja podczas XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego. – Te regulacje wprowadzają dużo nowości, dużo zmian i obowiązków – mówiono podczas sesji.
Uczestnicy sesji byli pytani, czy dla biznesu wyzwania związane z ESG oznaczają jakieś korzyści.
– To jest bardzo potrzebne i istotne. Oczywiście regulacje w tym zakresie też są bardzo potrzebne i są motywacją. Ważne jednak, żeby te regulacje były adekwatne i rzeczywiście wnosiły zmianę, żeby sposób zarządzania był dojrzalszy i naprawdę prowadził do zrównoważonego rozwoju – mówiła Martyna Strupczewska, zarządzająca działaniami z zakresu ESG w grupie Elemental Holding, która zajmuje się recyklingiem i odzyskiwaniem surowców krytycznych i strategicznych.
- Niestety, wiele firm podchodzi do tego w ten sposób, że to jeszcze jeden raport, który trzeba stworzyć. Natomiast pojawia się pytanie, skąd w Unii Europejskiej te regulacje się pojawiły. Są one bardzo istotne po to, żeby już na wczesnym etapie rozwoju myśleć, jak stworzyć produkt, który będzie potem produktem zielonym – przekonywał Radosław Cieślak, dyrektor regionu Europy Wschodniej w firmie PTC. Dodał, że jego zdaniem ESG należy traktować jako szansę, a nie obowiązek, ponieważ pozwala to na wytwarzanie lepszych produktów.
Filip Orliński, dyrektor biura strategii korporacyjnej i projektów strategicznych w InPost, został zapytany, jak przygotować się w firmie do nowych zasad i jak to się przekłada na cele całej organizacji.
- Dla nas najważniejsze jest, żeby się zaprzyjaźnić z regulacjami od początku. Dzięki temu, że zaznajamiamy się z nimi i budujemy te zasoby wewnętrznie, wiedzę i możliwości naszych ludzi, jesteśmy w stanie lepiej się do tego przygotować – powiedział Filip Orliński.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie