Drugą część Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu będziemy wysyłać do konsultacji publicznych w czerwcu. Później, mamy nadzieję, że w ciągu miesiąca będziemy w stanie wysłać kompletny KPEiK do Komisji Europejskiej - podał wiceminister Krzysztof Bolesta.
Krzysztof Bolesta, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska wziął udział w debacie „Sektor energii w Europie Centralnej” przeprowadzonej podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego odbywającego się w Katowicach.
- Wysłaliśmy do Komisji Europejskiej wstępną wersję Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu do 2030 roku, czyli tzw. KPEiK. To jest projekt z jednym scenariuszem, o tym, co może dziać się w Polsce, jeżeli ograniczymy się do wdrożenia tego, co już dzisiaj mamy na stole, czyli wszystkich narzędzi, które dzisiaj już są. I to jest scenariusz redukcji CO2 o 35 proc. – wskazał Krzysztof Bolesta.
W tej wstępnej wersji KPEiK podano, że prognozy dotyczące całej gospodarki wskazują, że Polska może osiągnąć redukcję gazów cieplarnianych o 35 proc. w 2030 roku, do poziomu około 288 mln t ekwiwalentu CO2, w stosunku do 1990 roku.
- Szykujemy też drugi krok, czyli nowe narzędzia polityki klimatyczno-energetycznej i tę drugą część KPEiK będziemy wysyłać do konsultacji publicznych w czerwcu. Później mamy nadzieje, że w ciągu miesiąca będziemy w stanie wysłać kompletny KPEiK do Komisji Europejskiej i zaraz później zacząć pracę nad polityką energetyczną Polski czy rewizją obecnej polityki energetycznej Polski – poinformował Krzysztof Bolesta, wskazując, że unijny cel redukcji emisji CO2 na 20230 rok to 55 proc.
Stwierdził też, że „wszyscy wiemy, że w 2050 roku będzie neutralność klimatyczna, czy że dążymy do tej neutralności klimatycznej” oceniając, że „bardziej ambitnie już się nie da”.
- Wydaje mi się, że to jest ta rama, która spina, gdzie idziemy z naszymi programami, a drugi punkt na tej trajektorii to jest 2030 rok. Pierwszy szkic KPEiK, czyli programu z istniejącymi narzędziami to jest 35 proc. redukcji CO2 i w tym scenariuszu udział OZE w miksie to 50 proc. w 2030 roku - podkreślił Krzysztof Bolesta.
- To jest super ambitne, a musimy dołożyć drugi scenariusz, który nas włoży na ścieżkę implementacji Fit for 55, czyli to będzie dużo bardziej ambitne. I tak naprawdę w energetyce szybciej już się nie da. Dlatego mówimy w UE, że teraz powinniśmy się skoncentrować na implementacji Fit for 55, a nie na wyznaczaniu kolejnych kroków, kolejnych celów, bo to może nas zupełnie przewrócić - stwierdził Krzysztof Bolesta.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie