EEC 2019

O sytuacji polskich portów morskich - obecnie i m.in. krótko po wybuchu wojny na Ukrainie - dyskutowano podczas pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w ramach sesji "Polskie porty morskie"

Z powodu wybuchu wojny na Ukrainie polskie porty morskie musiały bardzo szybko dostosować się do nowej rzeczywistości i zwiększyć swoje moce. Wymagało to wielomilionowych nakładów inwestycyjnych, pozwalających zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne.

  • O sytuacji polskich portów morskich - obecnie i m.in. krótko po wybuchu wojny na Ukrainie - dyskutowano podczas pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w ramach sesji "Polskie porty morskie".
  • Zarządcy portów zgodnie przyznali, że geopolityka ma bardzo duży wpływ na biznes morski. - Jakiekolwiek zaburzenia na świecie związane z koniunkturą, wojnami, regulacjami natychmiast powodują zmiany szlaków - zauważył Kamil Jedynak OT Logistics SA, dodając, że zmiany umożliwiające przystosowanie się do nowej rzeczywistości nie jest łatwo wdrożyć.
  • - Nasze porty zostały zasypane węglem, ale też mocno zwiększył się import surowców takich jak gaz - stwierdził Jarosław Siergiej, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Porty coraz bardziej energetyczne. Odgrywają kluczową rolę w zaopatrzeniu kraju oraz imporcie surowców

W ostatnich latach polskie porty morskie zmieniają formułę, stając się bardziej ukierunkowane na zaspokajanie potrzeb energetycznych. Świadczą o tym m.in. rekordowe wyniki odnotowane w 2022 i 2023 roku.

- To ma związek z wojną na Ukrainie i covidem. Zmieniły się kierunki przepływu niektórych towarów. Porty odgrywają kluczową rolę w łańcuchach dostaw - w zaopatrzeniu w surowce energetyczne i wywozu ich z kraju - podkreślił Jarosław Siergiej, prezes zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Zwrócił też uwagę, że porty musiały bardzo szybko przystosować się do nowej rzeczywistości, m.in. zwiększając swoje moce. I to się udało, choć na pewno nie było łatwe.

- Nasze porty zostały "zasypane" węglem, ale też mocno zwiększył się import surowców takich jak gaz - stwierdził.

„W portach nie tak łatwo duże zmiany wprowadzić, ponieważ wymaga to wielomilionowych inwestycji oraz czasu”

Jarosław Siergiej przekonywał, że geopolityka odgrywa bardzo dużą rolę w funkcjonowaniu portów, podobnie zresztą jak Kamil Jedynak - prezes zarządu OT Logistics - mówiący o kluczowym wpływie generalnie na działalność biznesu morskiego.

- Świadczymy usługi całego łańcucha transportowego, ale w oparciu o aktywa portowe. Jakiekolwiek zaburzenia na świecie związane z koniunkturą, wojnami, regulacjami natychmiast powodują zmiany szlaków m.in. morskich - zaznaczył.

W ostatnich latach były to bardzo dynamiczne zmiany, zmieniające podejście do biznesu portowego i logistycznego.

- A w portach nie tak łatwo duże zmiany wprowadzić, ponieważ wymaga to wielomilionowych inwestycji oraz czasu - wskazał Kamil Jedynak.

Trzeba być gotowym na każdą ewentualność. Biznes agro najbardziej stabilny w najbliższej przyszłości

Dodał, że głównym celem jest osiągnięcie pełnej uniwersalności.

- Nie sposób przewidzieć, co wydarzy się nawet w najbliższej przyszłości, musimy więc być przygotowani na każdą ewentualność - powiedział.

OT Logistics zamierza w najbliższej przyszłości mocniej pójść w biznes agro, z którym wiąże największe nadzieje na rozwój.

- Produkcja w Polsce co roku wzrasta, zapotrzebowanie na świecie też. To najbardziej stabilny biznes w perspektywie kolejnych lat - stwierdził, dodając, że stąd decyzja o rozbudowie terminalu w Gdyni, a także ukończenie inwestycji w porcie w Świnoujściu, polegającej na budowie najnowocześniejszego terminalu o bardzo dużych mocach przerobowych.

Stefan Rudnik: łańcuchy dostaw w kontenerach zostały całkowicie zaburzone, więc ruch przeniósł się na kolej

Podobne inwestycje sytuacja geopolityczna wymusiła właściwie we wszystkich portach. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zainwestował ponadto w miejsca dostawcze.

- To również efekt tego, że łańcuchy dostaw w kontenerach zostały całkowicie zaburzone. Ruch przeniósł się na kolej i już nie do Rosji, tylko na Ukrainę i w kierunkach południowych - zauważył Stefan Rudnik, dyrektor Pionu Inwestycji Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Podkreślił, że w związku ze zmieniającą się diametralnie sytuacją zarząd podjął niezbędne działania, dzięki którym np. nie doszło do blokady miasta.

- Centra energetyczne oraz waga strategicznych dostaw paliw płynnych i gazu przenoszą się na północ naszego kraju, do portów właśnie. Dlatego będziemy w Gdańsku inwestować w szóste stanowisko, które będzie mogło przyjąć największe tankowce wychodzące na Bałtyk - poinformował, dodając, że ma on być gotowy do końca 2028 r. - Umacniamy swoją pozycję jako port o strategicznym znaczeniu pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie