Kiedy Famur stał się Grenevią, oznaczało to otwarcie kolejnego etapu w historii grupy - przejście producenta maszyn dla górnictwa do roli inwestora budującego gospodarkę niskoemisyjną. Dzisiaj zielona transformacja i rozwój Grenevii to najważniejszy projekt spółki TDJ.
TDJ jest firmą rodzinną. Założył ją w 1977 roku Jacek Domogała, a jej stery objął - w 2010 roku - jego syn, Tomasz. Wówczas firma TDJ była grupą przemysłową, której podstawę stanowił Famur.
Ambicją Tomasza Domogały stało się zbudowanie na fundamencie TDJ zdywersyfikowanej firmy inwestycyjnej, działającej w wielu segmentach gospodarki.
W efekcie kolejnych przejęć do roku 2017 w grupie TDJ pojawiły się następne spółki przemysłowe, jak Glinik czy Zamet, doszło też do przejęcia przez Famur jego największego krajowego konkurenta, tj. spółki Kopex.
W ramach kolejnego etapu rozwoju firmy portfel TDJ wzbogacił się także o przedsiębiorstwa o profilu odległym od przemysłu ciężkiego, jak na przykład marka kosmetyczna Miya, z której TDJ wyszedł w lutym 2024 roku, czy Edina Vetcare Group - firma konsolidująca placówki weterynaryjne.
Nadal jednak - mimo licznych inwestycji - największą firmą w grupie TDJ był Famur, któremu siłą rzeczy poświęcano równie dużo uwagi i który przeszedł największą zmianę.
- W 2020 roku zaczęliśmy pracować nad nową strategią Famuru, której głównym założeniem była zmiana modelu biznesowego tej firmy, wejście w zieloną transformację i przekształcenie Famuru w holding inwestycyjny, skupiający spółki z ogólnie pojętego zielonego trendu, z nowej zdekarbonizowanej gospodarki - wyjaśnia Jacek Leonkiewicz, prezes zarządu TDJ.
I dodaje, że ta strategia zaczęła być realizowana praktycznie pod koniec 2020 roku i już na przełomie 2020/2021 w grupie Famur znalazła się spółka Projekt Solartechnik (PST), deweloper wielkopowierzchniowych farm fotowoltaicznych.
- Później zainwestowaliśmy w spółkę Impact Clean Power Technology, zajmującą się projektowaniem i produkcją systemów bateryjnych dla segmentu e-mobility, w 2023 roku objęliśmy zaś większościowy pakiet w Total Wind - spółce z sektora budowy i remontów farm wiatrowych - dodaje Jacek Leonkiewicz.
Można powiedzieć, że na początku 2023 roku postawiono kropkę nad i Famur - jako holding - zmienił nazwę na Grenevia; już pod tym nowym szyldem integruje i rozwija działalność czterech segmentów biznesowych.
Obecne segmenty biznesowe Grenevii, przypomnijmy dla porządku, to energetyka odnawialna (PV, wiatr, magazyny energii) skupiona w Projekcie Solartechnik; systemy bateryjne, magazyny energii i elektromobilność w ramach Impact Clean Power Technology; urządzenia z obszaru automatyki dla przemysłu oraz rozwiązania dla sektora dystrybucji energii na bazie spółki Elgór+Hansen; budowa i serwis farm wiatrowych, koncentrujący się w Total Wind oraz technologie i produkty dla sektora wydobywczego i energetyki wiatrowej w ramach segmentu Famur.
- Nowa struktura i nazwa holdingu to otwarcie kolejnego etapu naszej historii, w który wkraczamy z jasną wizją, kim chcemy być i jak zamierzamy osiągać stawiane sobie cele. W tej klarownej strukturze chcemy skoncentrować się na budowie wartości poszczególnych segmentów i tym samym aktywnie wspierać budowę niskoemisyjnej gospodarki. Nazwa z kolei wprost nawiązuje do zielonej (Grene) drogi (via), jaką idziemy jako firma w związku z nowym kierunkiem ogłoszonym w maju 2021 roku - mówił Mirosław Bendzera, prezes zarządu Famuru, po ogłoszeniu, że powstaje Grenevia.
Transformacja to także - przynajmniej czasami - koszty społeczne. Famur jako spółka publiczna, zanim stał się Grenevią, informował o zwolnieniach pracowników (w 2020 i 2021 roku), wskazując, że to następstwo covidowego spowolnienia gospodarczego i kryzysu w górnictwie węgla kamiennego.
- Przemysł wydobywczy bardzo mocno "tąpnął" na początku pandemii i byliśmy zmuszeni do zintegrowania operacji z dwóch zakładów w pozostałych fabrykach. Zawsze staramy się minimalizować koszty społeczne transformacji. Przykładem jest zmiana profilu produkcji fabryki w Piotrowicach, która kiedyś pracowała wyłącznie dla przemysłu wydobywczego, a obecnie w coraz większym stopniu pracuje dla energetyki wiatrowej. Od 2020 roku w całej grupie bilans zatrudnienia jest dodatni - komentuje Jacek Leonkiewicz.
Istotą transformacji Famuru, obecnej Grenevii, jest - jak tłumaczy Jacek Leonkiewicz - dodawanie i rozwijanie nowych biznesów, odpowiadających na potrzeby zmieniającej się gospodarki oraz wykorzystanie kompetencji dawnego biznesu w nowych kierunkach.
- Biorąc pod uwagę procesy, które zachodzą w Grenevii - ich skalę, złożoność, czasochłonność i kapitałochłonność - zielona transformacja, w którą zainwestowaliśmy już około 1,5 mld zł, budowanie nowej niskoemisyjnej gospodarki w grupie TDJ to przede wszystkim Grenevia - mówi Jacek Leonkiewicz. I podkreśla: - Grenevia to nasz podstawowy biznes i z perspektywy TDJ zielona transformacja oraz rozwój Grenevii to nasz najważniejszy projekt.
Przychody grupy Grenevia za 9 miesięcy 2023 roku wyniosły 1,149 mld zł, co - licząc rok do roku - oznacza wzrost o 292 mln zł (34 proc.).
Ta zmiana to, jak podawała Grenevia, efekt wzrostu zewnętrznych przychodów segmentu Famur o 52 mln zł, przychodów zewnętrznych segmentu elektroenergetyki o 28 mln zł, fotowoltaiki o 24 mln zł oraz kontrybucji nowego segmentu e-mobilność w wysokości 187 mln zł.
Sprzedaż eksportowa grupy Grenevia w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku stanowiła około 16 proc. przychodów ze sprzedaży ogółem, co rok do roku oznaczało spadek o 26 pp. To głównie skutek obniżki sprzedaży eksportowej w segmencie Famur - częściowo skompensowany objęciem konsolidacją metodą pełną spółki Impact (segment e-mobilność).
Zysk netto grupy Grenevia za 9 miesięcy 2023 roku wyniósł 154 mln zł wobec 70 mln zł w analogicznym okresie 2022 roku, co oznaczało wzrost o 84 mln zł.
Przy tym spółka zaznaczyła, że o ile w trzech pierwszych kwartałach 2023 roku nie wystąpiły istotne zdarzenia nietypowe wpływające na wynik finansowy, o tyle w analogicznym okresie 2022 roku tak się stało, a było to rozpoznanie w II kwartale 2002 roku 58 mln zł straty w następstwie utraty kontroli operacyjnej nad rosyjską spółką zależną OOO Famur i jej reklasyfikacją do "działalności zaniechanej".
Transformacja biznesu TDJ - w odpowiedzi na megatrendy, obejmujące życie gospodarcze w sferze energetyki - nie zatrzymuje się na progu Grenevii.
W TDJ słychać m.in., że tam, gdzie to uzasadnione, z uwzględnieniem potrzeb konkretnych zakładów, firmy grupy coraz częściej korzystają z zielonej energii, budując własne źródła, kupując zieloną energię z zewnątrz czy stosując miks takich rozwiązań.
- Strategia zielonej transformacji Farmuru powstawała we współpracy TDJ oraz zarządu Famuru i Grenevii. To był proces, który został zainicjowany w 2020 roku, ale to nie jest jego koniec i nie dotyczy tylko Grenevii - mówi Jacek Leonkiewicz. - Zielona transformacja jest ważna dla wszystkich przedsięwzięć TDJ, włącznie z naszymi projektami w dziedzinie nieruchomości, w ramach których jesteśmy rynkowym liderem w zastosowaniu ekologicznych rozwiązań.
Grenevia na początku 2023 roku ogłosiła również Strategię Zrównoważonego Rozwoju na lata 2023-2030.
Wskazała w niej, że do 2030 roku zredukuje - w ramach aktualnej działalności - emisję gazów cieplarnianych o 40 proc. i jednocześnie uniknie emisji nawet do 2,3 mln ton CO2 - w rezultacie rozwoju nowych segmentów biznesowych.
Grenevia podała także, że do końca 2024 roku, w efekcie realizacji wspomnianej Strategii Zrównoważonego Rozwoju, zamierza osiągnąć ok. 70 proc. przychodów z innych źródeł niż sektor węgla energetycznego oraz zmienić swój miks energetyczny, który w ok. 35 proc. będzie oparty na OZE.
Przypomnijmy: największym akcjonariuszem Grenevii jest TDJ Equity I z ponad 50-procentowym udziałem w głosach na walnym zgromadzeniu, a jednostką dominującą najwyższego szczebla Grenevii jest TDJ.
TDJ znalazł się wśród tegorocznych laureatów nagród WNP Awards przyznanych podczas konferencji EEC Trends będącej prologiem do Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który już 7-9 maja odbędzie się w Katowicach. Firma została wyróżniona za zdywersyfikowane inwestycje i zieloną transformację.
- Staramy się dbać i rozwijać tradycyjne aktywa, ale nie zapominamy także o trendach i pomagamy gospodarce się rozwijać. Dziękuję, że te działania zostały dostrzeżone - mówił, odbierając wyróżnienie, Tomasz Domogała, prezes rady nadzorczej TDJ.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie