EEC 2019

- Nie potrafię zrozumieć dlaczego rząd w sytuacji kryzysu energetycznego - zamiast rozwijać energetykę odnawialną - dalej się trzyma, jak pijany płotu, tradycyjnych paliw - mówi WNP.PL Waldemar Pawlak, były premier, obecnie przedsiębiorca.

  • Jak mówi Waldemar Pawlak, rosyjski gaz i węgiel można zastąpić energią elektryczną ze źródeł odnawialnych, ewentualnie energetyką jądrową.
  • Jego zdaniem na pewno gaz nie może być już traktowany jako paliwo przejściowe. Trzeba przeprowadzić bardzo mocną modernizację i postawić na wielką elektryfikację gospodarki.
  • Państwo powinno wspierać rozwój zarówno fotowoltaiki, jak i energetyki wiatrowej na lądzie i biogazowni.

 

Rząd 29 marca 2022 r. przyjął założenia do aktualizacji Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. W dokumencie zapisano, że w perspektywie 2040 r. dążyć się będzie do tego, aby ok. połowa produkcji energii elektrycznej pochodziła z odnawialnych źródeł.

- Ten dokument jest mało ambitny - mówi WNP.PL Waldemar Pawlak, były premier, obecnie przedsiębiorca.

Elektryfikacja gospodarki

Jak dodaje, rosyjski gaz i węgiel można zastąpić energią elektryczną ze źródeł odnawialnych, ewentualnie energetyką jądrową.

- Na pewno gaz nie może być już traktowany jako paliwo przejściowe. Trzeba przeprowadzić bardzo mocną modernizację i postawić na wielką elektryfikację gospodarki - wskazuje Waldemar Pawlak.

Jak mówi, ciepło w gospodarstwach domowych możemy wytwarzać z energii elektrycznej za pomocą pomp ciepła; możemy gotować na płytach elektrycznych.

- To w tej chwili wyzwanie cywilizacyjne i strategiczne. To, co kiedyś można było traktować w kategoriach pewnej mody na działania klimatyczne, dzisiaj ma znaczenie fundamentalne, jeśli chodzi o strategię i niezależność energetyczną. Energetyka odnawialna jest tutaj kluczowa - zarówno fotowoltaika, energia z wiatru na lądzie, jak i biogazownie - podkreśla Waldemar Pawlak.

Odblokować wiatraki na lądzie

Od dawna mówi się o zmianach w regulacji 10 H, wstrzymującej rozwój energetyki wiatrowej na lądzie.

- Brak tu postępu, zapowiedzi były już dawno. Należałoby zrobić bardzo prostą zmianę i zamiast 10 H zakazu wprowadzić zasadę 10 H korzyści... To znaczy, że ci, którzy są w takiej odległości, powinni mieć korzyści, np. możliwość podłączenia się do taniej energii z wiatru. Dzisiaj energia z wiatru już przy poziomie 200 zł za MWh jest opłacalna, co widać po aukcjach, które prezes URE przeprowadził w grudniu 2021 r. A to oznacza, że gdybyśmy się ogrzewali energią elektryczną, nawet zwykłą farelką, to byłoby to za połowę ceny, którą dzisiaj płacimy za gaz - zapewnia Waldemar Pawlak.

Zabobon i ciemnota

1 kwietnia 2022 r. wszedł w życie nowy system rozliczeń prosumentów, który jest dla nich mniej korzystny niż wcześniejsze rozwiązania.

- To uleganie lobby wielkiej energetyki oraz uleganie zabobonom i ciemnocie. Przypadek wiatraków na lądzie to strach cynicznie rozbudzany i politycznie wykorzystywany. W przypadku fotowoltaiki mówi się, że nie można tego zbilansować tak, jakby te małe instalacje, nawet po kilka-kilkanaście kilowatów, mogły przewrócić system elektroenergetyczny. Prawda jest bardzo prosta. Pionowo zintegrowane firmy energetyczne - jeżeli mają dopuścić prąd od zewnętrznego dostawcy - muszą zmniejszyć wytwarzanie u siebie. I nie chcą się na to zgodzić - ocenia Waldemar Pawlak.

Energia pokoju

Jego zdaniem na poziomie państwowym powinno być inne podejście i bardzo mocno należy stawiać na energetykę rozproszoną i obywatelską.

- W 2015 r., kiedy przyjmowaliśmy ustawę o OZE, mówiłem, że żeby zastąpić rosyjski gaz, wystarczy w każdej gminie jedna biogazownia o mocy 1 MW, farma wiatrowa o mocy 2 MW i 4 MW fotowoltaiki. Możemy wytwarzać energię w kraju i możemy jeździć samochodami elektrycznymi, można ogrzewać domy pompami ciepła. Dzisiaj techniczne możliwości na to pozwalają - podkreśla Waldemar Pawlak. 

Ocenia, że jest jeden problem, czyli regulacje.

- Nie potrafię zrozumieć, dlaczego rząd w sytuacji kryzysu energetycznego - zamiast rozwijać energetykę odnawialną - dalej się trzyma, jak pijany płotu, tradycyjnych paliw. Usłyszałem "bajeczną" wypowiedź minister klimatu i środowiska, że zastąpimy węgiel rosyjski węglem z zamorskich krajów. Nie trzeba za morzami szukać energii - energia jest w Polsce, trzeba ją tylko wykorzystać - podsumowuje Waldemar Pawlak. 

Czytaj także: Ciepłownictwo nie wystraszyło się wstrzymania dostaw gazu z Rosji

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie