Sztuczna inteligencja i szerzej - digitalizacja - jest już obecna w reklamie outdoorowej. Korzystając z nowych narzędzi, branża zadaje sobie pytania o wartość tego, co autentycznie kreatywne.
Jesteśmy w ciekawym momencie, kiedy cyfrowy outdoor staje się medium informacyjnym. To jedna z konstatacji, które pojawiły się w trakcie dyskusji „Billboard kontra sztuczna inteligencja”. Punktem wyjścia debaty była ocena tego, jak daleko i w jakich kierunkach reklama zewnętrzna odeszła od formuły statycznego plakatu reklamowego.
Outdoor wzbogacony o technologie cyfrowe to branża, w której produkt reklamowy ma jedną sekundę na to, by zainteresować atakowanego na co dzień bodźcami przechodnia swoim przekazem, skontaktować go z marką.
Praktycy - przedstawiciele agencji kreatywnych - rozmawiali w Katowicach o sytuacji w branży oraz o wyzwaniach, nowych możliwościach i zagrożeniach, jakie wynikają z inwazji cyfrowych technologii; ostatnio niezwykle popularnych narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji (Open AI, ChatGPT).
- Użytkownik szuka ruchu i zmiany, czegoś, co jest równie szybkie jak on. Tego, co nieruchome, po prostu nie widać - stwierdził Adrian Roman z agencji EssenceMediacom.
Tomasz Muraszko, Head of Product Marketing w firmie AMS, zauważył, że cyfryzacja jest silnie obecna w branży.
- Widzimy, że telewizja wyszła z domu podobnie jak kino… z kina. Nadal obowiązuje zasada content is the king, ale outdoor to już dużo więcej niż wizerunek plakatowy.
Andrzej Pągowski, właściciel agencji Kreacja Pro, legenda polskiego plakatu, z rezerwą odnosił się do możliwości sztucznej inteligencji w kreatywnej reklamie.
- Nie bez powodu nazywamy ją sztuczną. Wprawia w zachwyt, przede wszystkim łatwością, ale jej funkcja jest ilustracyjna; AI komentuje tekst czy odpowiada na pytanie, pokazując nam to, co już znamy. To wytwór statystyki niemający nic wspólnego z kreatywnością - komentował znany plastyk.
W trakcie dyskusji zauważono, że ekspansywność i szybkość, z jaką AI zdobywa popularność i poklask, skłania do refleksji o niedostatkach prawa, które po raz kolejny dało się wyprzedzić rzeczywistości. Żadne regulacje nie normują kwestii własności intelektualnej przy wykorzystywaniu treści czy wizerunków istniejących w internecie, na których bazuje AI.
- Sztuczna inteligencja to pakt z diabłem. To pokusa, by jej wytwory prezentować klientowi jako własny projekt. Ale dobra kreacja zawsze wygrywa - zapewnił Pągowski.
Cyfrowe technologie pozwalają dostosować outdoorowy przekaz reklamowy do specyfiki miejsca, zawęzić grono odbiorców, a nawet aktywizować komunikat w konkretnych okolicznościach, czasie, w odpowiedzi na bodziec.
- Dobre kampanie wykorzystują kontekst miejsca - zauważyła Magdalena Tynor, członkini zarządu firmy Synergic, zajmująca się m.in. planowaniem oraz realizacją kampanii w mediach out of home oraz digital out of home.
Podała szereg przykładów z biznesowej praktyki. I tak reklama na lotnisku bierze pod uwagę dłuższy czas kontaktu. Osoby udające się w podróż, czekające na odprawę mają więcej czasu i mniej rozproszoną uwagę, a często są… w lepszym nastroju.
- Reklama typu city transport cechuje się tym, że odbiorca zwykle dłuższy czas jedzie za nośnikiem - wymieniała Tynor. - Reklama cyfrowa wykorzystuje miejsca o dużym natężeniu ruchu, ale digital na dworcu jest inny niż w autobusie, inne są grupy docelowe.
Technologia pozwala zaprogramować wyświetlanie treści adekwatnych do sytuacji - np. reklamę parasoli tylko wówczas, gdy pada deszcz. Możliwe jest łączenie outdooru z internetem tak, by na smartfonie przechodnia linkował do strony www reklamowanej na ulicy firmy.
Część dyskusji poświęcono roli analityki. Dane zbierane z różnych źródeł dotyczące przede wszystkim odbiorcy reklamy, jego wieku i płci, reakcji na reklamę, preferencji i zachowań po przetworzeniu przez IT tworzą model odpowiadający na kluczowe pytanie o skuteczność przekazu reklamowego.
Dlatego wspomnianą już tradycyjną puentę dyskusji o kreatywności w reklamie, która winna zdaniem debatujących brzmieć „content is the king”, trzeba uzupełnić o kluczową rolę łączenia danych. Wygrywa ten, kto najlepiej integruje dane i informacje, a następnie wyciąga z tego wnioski i robi z nich praktyczny użytek. Sztuczna inteligencja jest w tym procesie jedynie - nieco bardziej złożonym - narzędziem.
Poniżej pełny zapis debaty:
Moderatorem dyskusji „Billboard kontra sztuczna inteligencja” był Andrzej Horoch, założyciel firmy ConnectedRealities.eu.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie